czwartek, 29 grudnia 2011

New York Cheesecake, czyli Sernik Nowojorski

  






Opis: Moje uczucie do sernika nowojorskiego mogę opisać jednym stwierdzeniem: "To była miłość od pierwszego wejrzenia" (tak, już od wejrzenia), ponieważ sam jego widok mnie zachwycił. Idealnie prosty, nie opada, nie pęka, jego kolor jest śnieżnobiały (oczywiście w zależności od jajek, jakimi dysponujemy, ale przeważnie wychodzi bardzo jasny). Gdy nareszcie doszło do skosztowania, moje kubki smakowe zwariowały. Nigdy nie przepadałam za sernikami, gdyż żaden nie wydawał mi się jakiś wyjątkowy smakowo. W tym przypadku jest inaczej.
Jest to sernik  z serka kremowego, który piecze się na parze, co przesądza o jego smaku. Samo jego przygotowanie jest szybkie, ale od jego upieczenia do skonsumowania ubiega trochę czasu, ponieważ samo pieczenie trwa 1 godz i 15 min., następnie pozostawienie go na 1 godz. w kąpieli wodnej, potem studzenie i na sam koniec całonocne chłodzenie. Naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość i poświęcić te długie chwile, aby potem rozkoszować się jego smakiem. Sernik w konsystencji jest ciężki, ale bardzo delikatny i kremowy do tego stopnia, że przypomina mi masą mazistą glinę. Masa serowa jest aromatycznie waniliowa i średnio-słodka, chociaż dla niektórych bardziej niż dla mnie, ale wystarczy dopasować indywidualnie ilość cukru i będzie jak najbardziej z korzyścią dla każdego. Najlepiej smakuje chłodzony w lodówce. Jego spód jest jak kruche, czekoladowe ciasteczko zbożowe, które po jakimś czasie mięknie.
Jednym słowem sernik idealny, jedyny w swoim rodzaju, najlepszy i najsłynniejszy na świecie. Na pewno nie zdradzę go z żadnym innym sernikiem.
Jest to mój obowiązkowy sernik, który musi znaleźć się na stole świątecznym.


p.s. Przepraszam za złą jakość zdjęć, ale następnym razem postaram się uwiecznić go lepiej, aby było widać jego "prawdziwe oblicze".


Pochodzenie: kuchnia amerykańska; lekko zmodyfikowany przepis Marthy Stewart
(w oryginale jest bardzo cienki spód ciasteczkowy i bardzo wysoka masa serowa oraz większa ilość cukru; ja zwiększyłam spód ciasteczkowy, zmniejszyłam masę serową oraz cukier, który można dodać w ilości dla nas odpowiedniej, nie większej niż 1,5 szkl.)


Ilość: tortownica o średnicy 24-26 cm (u mnie 24 cm)



Składniki Na Spód Ciasteczkowy:
  • 250 g czekoladowych ciasteczek Digestives lub 250 g ciasteczek Digestives + 2 czubate łyżki ciemnego kakao (w ostateczności można je zastąpić maślanymi herbatnikami)
  • 3 łyżki cukru kryształu
  • 6 łyżek masła/margaryny



Składniki Na Masę Serową:
  • 900 g serka kremowego (Philadelphia, Mój Ulubiony itp.)
  • ok. 1,5 szkl. cukru kryształu
  • 5 płaskich łyżek mąki pszennej-każda 15 ml (ok. 50 g)
  • 1-1,5 łyżeczki esencji waniliowej/aromatu waniliowego (ja i tak zawsze daję więcej)
  • 3 jajka
  • 2/3 szkl. gęstej, kwaśnej śmietany



Przedmioty bez których nie wykonamy sernika:
I opcja:
forma o średnicy 24 lub 26 cm + folia aluminiowa (duża, podwójna, taka, w której piecze się indyka; w ostateczności rozmiar standardowy) + naczynie żaroodporne/blacha do pieczenia, w której będzie mieścić się ta forma
II opcja:
jakakolwiek forma wylewana o odpowiednich rozmiarach/szczelna w 100% + naczynie żaroodporne/blacha z piekarnika, w której będzie się mieścić ta forma



Przygotowanie Spodu Ciasteczkowego:
  1. Ciastka pokruszyć drobno, prawie na pył (blenderem/malakserem lub wkładając ciastka do zamkniętego worka i miażdżąc je wałkiem). 
  2. Jeśli nie mamy ciastek kakaowych, dodać kakao.
  3. Dodać cukier.
  4. Wymieszać.
  5. Roztopić masło.
  6. Wlać do ciastek.
  7. Dokładnie wymieszać.
  8. Spód posmarować masłem i oprószyć bułka tartą/wyłożyć papierem do pieczenia/wyłożyć folią aluminiową.
  9. Wyłożyć na spód formy masę ciasteczkową, mocno ją ubijając, aby nie była luźna (można zrobić to rękoma/jakimś płaskim naczyniem/łyżką).
  10. Rozgrzać piekarnik do 180* C.
  11. Zapiekać spód 10-12 min.
  12. Ostudzić.



Przygotowanie Formy:
  1. Rozwinąć folię aluminiową.
  2. Położyć na niej formę ze spodem ciasteczkowym.
  3. Odciąć tyle folii, aby starczyła na oklejenie formy dookoła i po samą górę obręczy/boków (w przypadku użycia folii o standardowym rozmiarze, formę należy oblepić podwójnie lub potrójnie i krzyżowo, aby każda ścianka była nią opatulona; następnie zlepić/złączyć/zgnieść w miejscu styku jednej z drugą, aby zapewnić nie dostanie się wody pod folię, inaczej spowoduje to dostanie się wody do sernika) .
  4. Można ścisnąć boki i zgnieść je na na zakończeniu górnej obręczy, aby było widoczne, co dzieje się z sernikiem w piekarniku.




    Przygotowanie Masy Serowej:
    1. Ser włożyć do miski.
    2. Zmiksować/Utrzeć go do miękkości i gładkości (ok. 3 min.).
    3. W oddzielnym naczyniu wymieszać cukier z mąką.
    4. Wsypać w kilku etapach do masy serowej, ciągle miksując/ucierając ok. 4 min., aż masa będzie jednolita i gładka.
    5. Dodać śmietanę.
    6. Dodać olejek/ekstrakt waniliowy.
    7. Zmiksować na gładką masę.
    8. Dodawać po jednym jajku, stale miksując do momentu, kiedy masa uzyska jednolity kolor, a jajka połączą się z resztą masy.



    Przygotowanie Końcowe:
    1. Masę serową wylać do formy ze spodem ciasteczkowym.
    2. Formę włożyć do drugiej formy, w której będzie się piec sernik.
    3. Tak przygotowane formy włożyć do rozgrzanego do 180* C piekarnika.
    4. Zagotować wodę (ilość zależna od formy, jaką dysponujemy).
    5. Wrzącą wlać do formy, gdzie został umiejscowiony sernik (powinna sięgać do połowy formy z sernikiem).

        

           6.  Piec 45 min. ( po 30 min. można przykryć z wierzchu sernik folią aluminiową, aby uzyskać nieskazitelną biel sernika)
           7.  Po tym czasie zmniejszyć temp. do 160* C i dopiekać ok. 30 min. 
           8.  Otworzyć drzwi piekarnika, aby uszła z niego para. 
           9.  Pozostawić sernik w tej kąpieli wodnej jeszcze przez 1 godz. 
         10.  Wyciągnąć go. 
         11.   Ostudzić. 
         12.  Schłodzić. 
         13.  Włożyć na noc do lodówki. 
         14.  Konsumować solo, z owocami lub słodkimi sosami.

        środa, 28 grudnia 2011

        Ryba Po Grecku








        Opis: Ryba po grecku to podobno jedno z ulubionych dań Polaków. Słyszałam o nim już jako nastolatka, ale w moim rodzinnym domu nigdy nie zostało przyrządzone i tym samym nie interesowałam się w jaki sposób jest powiązane z Grecją. Prawda jest podobno taka, że nazwa nie ma nic wspólnego z tym krajem. Skąd pochodzi nazwa ryby po grecku, tak naprawdę nie wiadomo. Jedno jest pewne, że to danie w 100% polskie, gdyż jadane tylko przez Polaków.
        W zeszłym roku pierwszy raz skosztowałam tej potrawy u koleżanki i szczerze mówiąc bardzo mi zasmakowała, więc w tym roku zagościła na moim wigilijnym stole. Idealne jako potrawa wigilijna, ale również jako przekąska.
        Jest to bardzo smaczne i zdrowe danie. Przyrządza się je ze smażonych ryb i duszonych warzyw, a na koniec doprawia na pomidorowo, aby nabrało charakterystycznego smaku.
        Rybę po grecku możemy podać na ciepło lub zimno. W obu wersjach smakuje dobrze.
        Polecam szczerze.


        Pochodzenie: kuchnia polska; przepis ogólny dostałam od koleżanki i dopracowałam go szczegółowo z małymi zmianami 


        Ilość: 2 małe miseczki (ich łączna pojemność wynosiła ok. 1,6 l)



        Składniki Na Warstwę Rybną:
        • 800 g filetów rybnych
        • sól
        • pieprz
        • suszona kolendra
        • bazylia
        • mąka
        • olej do smażenia



        Składniki Na Warstwę Warzywną:
        • 2 łyżki oleju
        • 1 średnia cebula (130 g)
        • 800 g marchewki 
        • 1 większa pietruszka 
        • 1/3 średniego selera (250-300 g)
        • 1 szkl. wody 
        • sok z 1 cytryny
        • 2 liście laurowe
        • 3 ziela angielskie
        • 2 łyżeczki suszonego lubczyku
        • 3 średnio-czubate łyżki koncentratu pomidorowego
        • 1 średnio-czubata łyżka ketchupu
        • 2 łyżki octu winnego
        • 1,5 łyżeczki cukru
        • sól
        • pieprz



        Przygotowanie Filetów Rybnych:
        1. Całe filety przyprawić solą, pieprzem, kolendrą i bazylią.
        2. Obtoczyć z obu stron w mące.
        3. Rozgrzać olej na patelni.
        4. Usmażyć filety z obu stron (mogą być lekko zarumienione).
        5. Usmażone filety odkładać do wystudzenia.



        Przygotowanie Warzyw:
        1. Marchew, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
        2. Cebulę pokroić w drobną kostkę.
        3. W większym rondlu/garnku rozgrzać olej.
        4. Dodać cebulę i krótko przesmażyć, aby zeszkliła się.
        5. Dodać warzywa starte na tace.
        6. Przesmażać krótko ok. 3 min.
        7. Zalać wodą.
        8. Wlać sok z cytryny.
        9. Dodać liście laurowe, ziele angielskie i lubczyk.
        10. Dusić na małym lub średnim płomieniu ok. 20 min. bez przykrycia,często mieszając, aby płyn w całości wyparował.
        11. Dodać koncentrat pomidorowy oraz ketchup.
        12. Wlać ocet winny.
        13. Dodać cukier.
        14. Wymieszać dokładnie.
        15. Dusić jeszcze ok. 5 min. 
        16. Doprawić solą i pieprzem.



        Przygotowanie Końcowe:
        1. Filety pokroić w większą kostkę (tak, aby łatwo nakładało się je na łyżkę wraz z warzywami).
        2. Warzywa i filety układać warstwami na przemian (dla ułatwienia możemy podzielić na równe części ryby i warzywa, a następnie układać je w równych i możliwych dla rozmiarów miski porcjach).
        3. Przygotowana potrawę należy zostawić w lodówce na 1-2 dni, aby całość się przegryzła. 
        4. Podawać na ciepło lub zimno (ja jedną miseczkę podałam na zimno, a zawartość drugiej podgrzałam i podałam na ciepło).

        wtorek, 27 grudnia 2011

        Makowiec Zawijany







        Opis: Jak makowiec, to na pierwszym miejscu tylko zawijany. Może kiedyś się to zmieni, jak na razie taki jest w moim mniemaniu najlepszy. A z tego przepisu smakuje mi najbardziej jak dotąd. Pierwszy raz przygotowałam ten wypiek sama. Jest dosyć pracochłonny, zwłaszcza, że nie posiadam elektrycznej maszynki do mielenia, ale myślę, że trud się opłaca. Makowiec zawijany wygląda zachęcająco, dzięki swoim zwojom i smakuje pysznie. Ciasto krucho-drożdżowe, z dnia na dzień bardziej wilgotne, o jasno różowej barwie, z wierzchu brak przypieczonej skórki,  tak jak powinno być. Oczywiście makowiec jest najlepszy na drugi lub trzeci dzień albo i później, ponieważ kruche ciasto mięknie na granicy z masą makową, dzięki temu, że ona sama jest wilgotna. Co najważniejsze masy jest dużo, a tego w makowcu zawijanym nie może zabraknąć. Lukier również odgrywa bardzo ważną rolę zmiękczacza i słodzika ciasta, jest gęsty i miękki . Bakalie dozujemy sami, ja nie przepadam za ich nadmiarem. 
        Makowiec przechowuję nawet do tygodnia i z każdym dniem smakuje mi jeszcze bardziej.
        Szczerze polecam. 


        A może masz ochotę na Makowiec Japoński/Makowiec Z jabłkami?


        Pochodzenie: kuchnia polska; przepis dostałam od teściowej


        Ilość: 2 długie makowce (ok. 32 cm)  lub 3 mniejsze

        Zupa Rybna Z Karpia







        Opis: Zupę rybną odkąd pamiętam, gotuje się u nas na Wigilię i wtedy też najbardziej nam smakuje. Jako dziecko niezbyt mi smakowała, później była już znośna, a dziś nie wyobrażam sobie bez niej Wigilii i daniem, na które czekam z największym zniecierpliwieniem jest właśnie zupa rybna z karpia. Bardzo smaczna, a dla mnie nawet pyszna.
        Mogę porównać ją do żurku o smaku ryby, dlatego koniecznym składnikiem, którego nie może w niej zabraknąć jest mąka i śmietana.
        Gdy ktoś słyszy o tym, jak się ją przygotowuje, zniechęca się do niej na samym wstępie, ale po spróbowaniu, aż dziwi się, że zupa gotowana głównie na głowach karpia może tak smakować. Choć znam i takie osoby, które uparcie odsuwają ją od siebie. Cóż, pewne smaki i przyzwyczajenia głównie wynosi się z domu i czasami trzeba do nich również dojrzeć, a ta zupa to nic innego jak zapach mojego domu podczas przygotowywania wieczerzy wigilijnej.
        Szczerze polecam.


        A może masz ochotę na "Śledzie w  zalewie octowej"


        Pochodzenie: kuchnia polska (wielkopolska); przepis rodzinny


        Ilość: ok. 5 wigilijnych porcji zupy (małych) lub ok. 3 porcje obiadowe na zapełniony talerz zupy


        Wskazówka:  
        a) W moim rodzinnym domu do zupy rybnej używa się tylko głów karpia, ponieważ są to niejadalne części i wykorzystujemy je właśnie do zupy.  Pozostałą część karpia dzielimy na dzwonki i smażymy. Ale jeśli chcielibyście ugotować większą ilość tej zupy, a nie chcecie specjalnie kupować następnego karpia tylko dla jego głowy, możecie dodać do gotowania wywaru ogony tejże ryby.
        b) Zupa gęstnieje dosyć znacznie na drugi dzień, więc możecie dać do niej mniej mąki bądź dostosować się do przepisu, a na drugi dzień lekko rozcieńczyć zupę, dodając do niej odrobinę wody.



        Składniki:
        • 2 średnie głowy karpia (bez oczu)
        • 2 liście laurowe
        • 3 ziela angielskie
        • 1 litr wody
        • 2 średnie marchewki
        • 1 średnia pietruszka
        • 1 mały kawałek selera (u mnie wielkości połowy pięści)
        • 0,5 średniego pora
        • 0,5 mniejszej cebuli
        • 1 płaska łyżka soli
        • 3 łyżki soku z cytryny (ja czasami doprawiam kwaskiem cytrynowym, ale to już kwestia wprawy)
        • 1 płaska łyżka cukru
        • 2 płaskie łyżki mąki *
        • ok. 4-5 łyżek gęstej, kwaśnej śmietany (ilość zależna od gęstości śmietany) *
        • pieprz
        • ugotowane ziemniaki (w połówkach)
        * jeśli zupa będzie przygotowywana wcześniej, aby później ją tylko podgrzać, proponuję dać mniej mąki i śmietany, ponieważ zupa po pewnym czasie zgęstnieje



        Przygotowanie
        1. Do garnka włożyć głowy karpia.
        2. Dodać liście laurowe i ziele angielskie.
        3. Zalać wodą.
        4. Gotować na średnim płomieniu pod przykryciem ok. 20 min.
        5. Dodać obraną marchew, pietruszkę, seler, por i cebulę.
        6. Gotować ok. 30 min. do miękkości warzyw (moje warzywa lekko się rozgotowały przez nieuwagę i na zdjęciu widać małe wiórki marchewki).
        7. W czasie gotowania dolać tyle wody, ile wyparowało z zupy. 
        8. Z zupy wyciągnąć ostrożnie głowy ryb, aby pozostały w dalszym ciągu w całości.
        9. Do zupy dodać sól, sok z cytryny oraz cukier.
        10. Wymieszać.
        11. Odrobinę wywaru z zupy (ok. 0,5 szkl.) odlać do szklanki/pojemnika, w którym wymieszamy ją z mąką i śmietaną.
        12. Do odlanego wywaru dodać śmietanę.
        13. Wymieszać.
        14. Dodać mąkę.
        15. Dokładnie wymieszać, aby nie było grudek (nie powinniśmy dodawać śmietany równocześnie z mąką, ponieważ istnieje ryzyko, że zupa będzie zbyt gorąca i mąka się zaparzy).
        16. Wlać do gotującej się zupy.
        17. Wymieszać.
        18. Zagotować ponownie.
        19. Wyłączyć płomień.
        20. Doprawić pieprzem (powinna być lekko ostra).
        21. Doprawić solą, jeśli jest potrzeba.
        22. Zupę podawać ze znajdującą się w niej marchewką i porem wraz z ugotowanymi ziemniakami zaraz po przygotowaniu (w przypadku wcześniejszego jej przygotowania, a następnie jej odgrzewania, można włożyć z powrotem do zupy głowy karpia, żeby dodatkowo nadały esencji zupie. Przed podaniem głowy wyciągnąć).

        A może masz ochotę na "Śledzie w zalewie octowej"

          poniedziałek, 19 grudnia 2011

          Sałatka Ryżowa Z Miodową Nutą, Pieczarkami, Szynką I Ogórkiem






          Opis: Ryż i pieczarki nadają sałatce łagodnego smaku, a ogórek lekkiego orzeźwienia. Dodatkowo szynka i cebula dopełniają się znakomicie w smaku wędzono-ostrym, a miód dodaje lekkiej słodkości, co szczególnie chłonie szynka.
          Ogólnie sałatka jest bardzo smaczna.
          Polecam.


          Pochodzenie: lekko zmodyfikowany przepis z internetu (Co jemy?)


          Ilość: 800 ml



          Wskazówka:
          Jeśli mamy co do tej sałatki plany przygotowania jej dzień wcześniej lub jakiekolwiek dłuższe leżakowanie w lodówce, należy wkroić ogórek co najmniej 2-3 godz. przed podaniem jej lub na na krótko przed podaniem albo całkowicie zrezygnować z wewnętrznej części ogórki, jaką jest mokry miąższ (w takim przypadku należy wkroić większą ilość ogórka). Wtedy sałatka nie osiądzie zbytnio na spodzie wodą.



          Składniki:
          • 150 g ryżu parabolicznego
          • 250 g pieczarek 
          • 0,5 dużego ogórka szklarniowego
          • 70-100 g plastrów szynki wędzonej
          • 0,5 średniej cebuli
          • 3-5 łyżek majonezu
          • 3 łyżeczki miodu
          • sól
          • pieprz



          Przygotowanie:
          1. Ryż ugotować w osolonej wodzie do miękkości wg instrukcji na opakowaniu.
          2. Odcedzić i ostudzić.
          3. Pieczarki ugotować w osolonej wodzie lub na parze z małą ilością soli.
          4. Odcedzić i ostudzić.
          5. Pokroić w paski.
          6. Dodać do ryżu.
          7. Dodać obranego i pokrojonego w kostkę ogórka.
          8. Dodać pokrojoną w kostkę szynkę.
          9. Dodać drobno posiekaną cebulę.
          10. Dodać majonez.
          11. Dodać miód.
          12. Wymieszać.
          13. Doprawić solą i pieprzem.
          14. Lekko schłodzić.
          15. Podawać w tym samym dniu, kiedy została przygotowana, solo, z pieczywem lub porcją mięsa.

          sobota, 17 grudnia 2011

          Bigos Staropolski






          Opis: Istnieje wiele sposobów przygotowywania bigosu i jego odmian. Wszystkie opierają się na tych samych, zasadniczych składnikach, różniąc się jedynie niektórymi dodatkami i kolejnością ich dodawania. Podstawowymi składnikami bigosu staropolskiego jest drobno szatkowana kapusta kiszona, kapusta świeża (niekiedy używa się tylko kiszonej), różne gatunki mięsa i wędlin, suszone grzyby, suszone śliwki, cebula i przyprawy.
          Całość należy dusić możliwie długo (im dłużej, tym lepiej), najlepiej kilka dni. W czasie duszenia można podlewać wytrawnym czerwonym winem, co bardzo podnosi smak bigosu.
          Potrawa po przyrządzeniu powinna mieć gęstą konsystencję i ciemnobrązowy kolor, po podaniu na talerz nie powinna z niej wyciekać woda. Powinna mieć pikantny, lekko kwaskowo-słodkawy (ale nie przesadnie) smak i mieć silną woń wędzonki, śliwek i ew. dziczyzny.
          Zgodne z tradycją jest dodanie do bigosu w celu uszlachetnienia smaku niewielkiej ilości słodkiego, aromatycznego wina. Współcześnie bigos bywa również uszlachetniany dodatkiem miodu czego nie podają jednak dawne książki kucharskie.
          Smak bigosu zależy w dużym stopniu od ilości, jakości i różnorodności gatunków dodanych mięs i wędlin. W staropolskiej kuchni zużywano do bigosu pozostałe resztki szlachetnych pieczeni i wędlin, które bardzo podnosiły smak potrawy. Bigos staropolski przyrządzany był zawsze bez zasmażki i bez dodatku koncentratu pomidorowego nieznanego w kuchni staropolskiej.
          Niektórzy dodają też do bigosu kminek, majeranek, ziele angielskie, liście laurowe, śliwki suszone lub śliwki wędzone i koncentrat. Zgodne z tradycją jest dodanie powideł śliwkowych. Według wielu przepisów mięsa powinno być wagowo tyle samo, co kapusty. Bigos można też robić wyłącznie z kapusty kiszonej, bywa jednak wtedy często zbyt kwaśny. Aby temu zapobiec, należy kapustę kiszoną przepłukać pod bieżącą wodą lub nawet wstępnie obgotować.
          źródło: Wikipedia

          Po dawce faktów i mitów na temat bigosu, trzymając się głównych zasad przepisu na bigos staropolski (tych, które są niedopuszczalne lub muszą wystąpić w tym daniu), podaję jego nowoczesną wersję. Ta staropolska to kapusta, mięsa, wędliny, powidła i wino.
          Co do smaku bigosu staropolskiego, jest zupełnie inny od tego gotowanego z przecierem pomidorowym i bez suszy oraz wina. Jego niesamowita aromatyczna i esencjonalna woń oraz smak wprost przenosi nas do dawnych czasów.
          Raz na rok chętnie skosztować tak bogatego w składniki bigosu. Osobiście jestem nim oczarowana, ale żeby zajadać się nim w każde święta i zrezygnować z wersji pomidorowej tego dania, musiałoby to trwać długo. Powodem jest to, że do tak specyficznego smaku trzeba się przyzwyczaić lub pokochać go od razu.

          Szczerze polecam.


          Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny


          Ilość: 3,5 słoików o poj. 900 ml



          Składniki:
          • 60-70 g suszonych grzybów
          • 250 g suszonych śliwek 
          • 200 g suszonych moreli
          • 300 g karkówki wieprzowej (przyprawione solą, pieprzem i majerankiem)
          • 1,5 kg kapusty kiszonej (liczyć wraz z zalewą)
          • 200 g żeberek wieprzowych
          • 5 ziaren ziela angielskiego
          • 5 liści laurowych
          • 0,5 kg poszatkowanej białej kapusty
          • 100 g szynki wędzonej
          • 150 g kiełbasy
          • 200 g boczku wędzonego
          • 1 większa cebula
          • 2 średnie jabłka
          • ponad 0,5 szkl. czerwonego wytrawnego wina
          • 1 łyżka majeranku
          • 0,5 łyżki kminku
          • 1 łyżka otartego, suszonego lubczyku
          • 0,5 łyżki tymianku
          • 0,5 łyżki gorczycy
          • 2 łyżki miodu
          • pieprz
          • sól



          Przygotowanie Początkowe:
          1. Dzień wcześniej namoczyć grzyby, śliwki i morele, każde w osobnej wodzie.
          2. Dzień wcześniej można również podzielić na plastry, przyprawić i usmażyć na tłuszczu (na rumiano, może być bardziej przypieczona) karkówkę wieprzową.



          Przygotowanie Główne:
          1. Do garnka (powinien być o połowę większy od pojemności kapusty białej wraz z kiszoną, 5 litrowy powinien być odpowiedni) włożyć kapustę kiszoną wraz z jej zalewą.
          2. Śliwki i morele wyciągnąć z wody i pokroić w kostkę. 
          3. Grzyby wyciągnąć z wody i pokroić w cienkie paski. 
          4. Wszystkie susze wraz z wodą, w której się moczyły dodać do garnka z kapustą. 
          5. Dodać żeberka wieprzowe.
          6. Dodać liście laurowe i ziela angielskie.
          7. Zalać wodą tak, aby wszystko było nią zakryte, nie więcej.
          8. Dokładnie wymieszać.
          9. Gotować pod przykryciem na średnim płomieniu, aż kapusta będzie miękka.
          10. Wyciągnąć z kapusty żeberka, obrać z kości i pokroić w kostkę.
          11. Dodać do garnka.
          12. Dodać białą kapustę.
          13. Dodać szynkę, pokrojoną w kostkę.
          14. Dodać mięso, pokrojone w kostkę, które dzień wcześniej usmażyliśmy wraz z jego tłuszczem.
          15. Dokładnie wymieszać.
          16. Gotować na średnim płomieniu pod przykryciem.
          17. Między czasie pokroić w kostkę kiełbasę, a boczek w paski.
          18. Usmażyć bez tłuszczu na patelni, lekko przypiekając.
          19. Całość wraz z tłuszczem dodać do garnka. 
          20. Zmniejszyć płomień na mały i gotować/podgrzewać od tego momentu bez przykrycia.
          21. Pokroić cebulę w kostkę i usmażyć na tłuszczu, na rumiano.
          22. Całość wraz z tłuszczem dodać do garnka.
          23. Dodać obrane i pokrojone w kostkę jabłka.
          24. Wlać wino.
          25. Dodać przyprawy: majeranek, kminek, lubczyk, tymianek, gorczycę.
          26. Dodać miód. 
          27. Wszystko wymieszać.
          28. Po zakończeniu przygotowywania bigosu gotować/podgrzewać go bez przykrycia na małym ogniu przez 1 godz. dziennie przez 3 dni, w czasie tego procesu co jakiś czas wymieszać bigos łyżką (ja 1. dnia gotowałam 2 godz., a drugiego 1 godz. i bigos był równie smaczny). Bigos powinien uzyskać gęstą konsystencję, bez nadmiernej ilości soków i ciemny kolor.
          29. Doprawić solą i pieprzem (nieznacząco; ja nie dałam w ogóle, ponieważ nie widziałam potrzeby).
          30. Podawać na ciepło.
          31. Trzymać w lodówce kilka dni lub zaprawić w słoiki.

          Ryż Na Mleku Z Jabłkami







          Opis: Strasznie długo zwlekałam z przygotowaniem tego ryżu. Albo miałam inne plany, albo wypadło mi z głowy, że mam zamiar go przygotować, albo jeszcze coś innego. Tak przeciągałam dobre 3 lata. Aż nie do wiary, że trafiła się okazja, zrobienia mojego kochanego ryżu na mleku. Jest to smak, który pamiętam ze szkolnej stołówki, którą wspominam bardzo ciepło, bo serwowano w niej najlepsze mleczne posiłki, jakie miałam okazję jadać poza domem. 
          A ten ryż jest bardzo miękki, mleczny, jabłkowy i cynamonowy. Nakłada się go jak jakąś ryżową pakę, ale ma to swoje plusy, ponieważ jest pyszny i właśnie tą strukturę lubię w nim najbardziej.


          Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny


          Ilość: 2 porcje



          Składniki:
          • 150 g ryżu (najlepiej taki gorszej jakości, aby był bardzo lepki lub po prostu ryż kupowany luzem, z kilograma )
          • szczypta soli
          • ok. 1 szkl. mleka
          • 2 łyżki masła
          • 3-4 łyżki cukru
          • 1/3 łyżeczki cynamonu
          • 3 średnie jabłka 
          • 1 jajko (opcjonalnie)



          Przygotowanie:
          1. Ugotować ryż do średniej miękkości w osolonej wodzie (ugotować wg instrukcji na opakowaniu).
          2. Wyciągnąć z garnka i odcedzić z wody.
          3. Ryż włożyć z powrotem do garnka. 
          4. Zalać mlekiem.
          5. Dodać masło.
          6. Dodać cukier.
          7. Dodać cynamon.
          8. Dodać starte na grubych oczkach tarki, jabłka.
          9. Wszystko wymieszać.
          10. Prażyć na małym płomieniu, aż ryż całkowicie wsiąknie mleko i stanie się miękki (gdyby nie był do końca miękki, a mleko całe wsiąknęło w ryż, należy dolać odrobinę mleka, do momentu, kiedy ryż zmięknie).
          11. Wbić jajko i szybko wymieszać.
          12. Podawać na ciepło, solo lub z bitą śmietaną i truskawkami.

            piątek, 16 grudnia 2011

            Bigos






            Opis: Bardzo podobny bigos przyrządza moja mama, a ja swój przygotowuję wzorując się na nim, ponieważ jest jednym z najlepszych, jakie jadłam. Moja mama długi czas spędza na wybraniu właściwego mięsa, kupnie i przygotowaniu go. Ja natomiast z różnych powodów sama ustaliłam składniki, które są sprawdzone, łatwo dostępne oraz szybkie w przygotowaniu. Bigos jest lekko kwaśny, pomidorowy oraz bogaty w mięso. Ta wersja bigosu również znakomicie sprawdza się, gdy nie mamy dostępu do suszonych grzybów bądź śliwek i moreli. Wtedy tak przygotowany bigos, z pełnym zadowoleniem i bez żadnych wyrzutów sumienia, będziemy mogli podać gościom na świąteczny stół. 
            Polecam również gotowanie bigosu w dużej ilości, co najmniej takiej jak ja, gdyż jest to bardzo komfortowe, gdy w lodówce lub spiżarce mamy do dyspozycji własnej roboty bigos, który możemy otworzyć i podgrzać w każdej chwili.
             Szczerze polecam.

            W przypadku użycia w bigosie suszonych dodatków, przyrządzam bigos staropolski ( równie pyszny, ale bardziej aromatyczny) w wersji bez koncentratu pomidorowego, który również znajduje się na blogu (Bigos Staropolski W Wersji Nowoczesnej).


            Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny


            Ilość: 6,5-7 słoików o poj. 900 ml



            Składniki
            • 1 średnia główka białej kapusty (3-3,5 kg)
            • 3 kg kapusty kiszonej (liczyć wraz z zalewą)
            • 800 g karkówki wieprzowej 
            • 1-2 łyżki tłuszczu (np. margaryna do smażenia lub smalec)
            • 400 g żeberek wieprzowych
            • 400 g boczku wędzonego
            • 500 g kiełbasy (może być nawet zwyczajna, ale nie może mieć w sobie masy podobnej do parówek)
            • 2 duże cebule
            • tłuszcz do smażenia
            •  200 g przecieru pomidorowego
            • 1-2 łyżeczki soli
            • 0,5-1 łyżeczka pieprzu
            • 2 czubate łyżki majeranku
            • 6 liści laurowych
            • 6 ziaren ziela angielskiego



            Przygotowanie:
            1. Jeśli nie usmażyliśmy dzień wcześniej karkówki, to dzielimy ją na plastry, przyprawiamy ( u mnie: pieprz, sól, papryka, majeranek) i smażymy, następnie dolewamy odrobinę wody i dusimy, obracając mięso od czasu do czasu na drugą stronę, aż mięso będzie miękkości i lekko zrumienione.
            2. Przygotować 2 garnki na kapustę kiszoną i białą (garnek z kapustą kiszoną powinien być ponad 2 razy większy od objętości kapusty).
            3. Białą kapustę poszatkować. 
            4. Włożyć do garnka.
            5. Zalać wodą i dodać 0,5 łyżeczki soli.
            6. Dodać 3 liście laurowe i 3 ziela angielskie
            7. Gotować na średnim ogniu do miękkości.
            8. Kapustę kiszoną wraz z żeberkami włożyć do garnka.
            9. Zalać wodą tak, aby tylko zakryło kapustę (nie płukać kapusty!) i dodać 0,5 łyżeczki soli.
            10. Dodać  3 liście laurowe i 3 ziela angielskie.
            11. Gotować na średnim ogniu do miękkości kapusty i mięsa.
            12. Gdy obie kapusty będą gotowe, z kapusty kiszonej wyciągnąć mięso, a z białej kapusty odsączyć wodę i ją samą włożyć do garnka z kapustą kiszoną.
            13. Dobrze wymieszać (w ostateczności z braku tak dużego garnka, który umożliwia nam wymieszanie kapust z kiszoną wodą, możemy posłużyć się dużą miską i na chwilę przenieść naszą zawartość garnka i wymieszać, po czym z powrotem przenieść do pierwszego garnka).
            14. Postawić na mniejszym płomieniu.
            15. Po postawieniu garnka z kapustą na płomieniu, pokroić kiełbasę i boczek w kostkę.
            16. Usmażyć na rumiano bez tłuszczu lub z odrobiną tłuszczu.
            17. Dodać wraz z tłuszczem do garnka z kapustą.
            18. Wymieszać.
            19. Cebule pokroić w kostkę.
            20. Usmażyć na tłuszczu do zrumienienia.
            21. Dodać razem z tłuszczem do kapusty.
            22. Wymieszać.
            23. Dwa rodzaje mięsa pokroić w kostkę.
            24. Razem z tłuszczem (tym ze smażenia karkówki) dodać do kapusty.
            25. Wymieszać.
            26. Doprawić majerankiem, pieprzem i solą.
            27. Dobrze wymieszać.
            28. Dodać przecier pomidorowy.
            29. Bardzo dokładnie wymieszać.
            30. W takiej postaci gotować na małym płomieniu 3-6 godz. (im dłużej, tym lepiej, bo bigos będzie smaczniejszy), mieszając co 20 - 30 min. (nadmiar wody z bigosu musi wyparować, nie może być to bigos z nadmierną ilością płynu - sugerujmy się trochę zdjęciem).
            31. W czasie gotowania woda z garnka wyparuje i bigos nabierze właściwej konsystencji.
            32. Zaprawić do słoików, zamrozić lub trzymać w lodówce do 5-6 dni.

            czwartek, 15 grudnia 2011

            Poświąteczny Resztkowiec







            Opis: Nazwa ciasta nie jest zachęcająca, ale mogę podpowiedzieć, że jest to bardzo podobne ciasto do Wiewiórki/Placka Amerykańskiego. Z tą różnicą, że te jest bardziej bogate w różnorodne owoce i bakalie. Nazwałam je Poświątecznym Resztkowcem, ponieważ po okresie świątecznym, gdy zostaje mi dużo owoców i bakalii, piekę to ciasto. Jest bardzo wilgotne, szczerze powiem, że jeszcze tak wilgotnego ciasta nie jadłam. Ale jest też ta zła wiadomość, ponieważ ciasto przy wielkim nieszczęściu do wypieków, jakie niektórzy mają, może okazać się zakalcem z powodu tak dużej ilości, zawartych w nim owoców. 


            Pochodzenie: przepis własny


            Ilość: blaszka o wymiarach 23/32 cm albo mniejsza lub długa forma na keks



            Składniki:

            Suche:
            • 2 szkl. mąki 
            • 1 szkl. cukru
            • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
            • 1 łyżeczka sody oczyszczonej 
            • 4 łyżki maku
            • 4-5 łyżek kokosu
            • 50 g rodzynek
            • 150 g posiekanych orzechów włoskich 
            Mokre:
            • 4 jajka
            • 2/3 szkl. oleju
            • 0,5 łyżki olejku migdałowego
            • 1/2 szkl. mleka
             Świeże Owoce:
            • 3 jabłka 
            • inne wybrane owoce, nie mogą być zbyt dojrzałe ( u mnie : 2 gruszki, 2 mandarynki, 4 kiwi)



            Składniki Dodatkowe:



            Przygotowanie:
            1. W większej misce/naczyniu wymieszać wszystkie suche składniki : mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, mak, kokos, rodzynki i orzechy włoskie.
            2. W oddzielnym mniejszym naczyniu wymieszać składniki mokre: jajka, olej, olejek i mleko.
            3. Składniki suche połączyć z mokrymi i wymieszać łyżką.
            4. Owoce obrać i pokroić w kostkę.
            5. Dodać do miski z pozostałymi składnikami.
            6. Wymieszać delikatnie łyżką, aby nie rozmiażdżyć owoców.
            7. Rozgrzać piekarnik do 180*C.
            8. Wylać ciasto, na wyłożoną papierem do pieczenia formę.
            9. Włożyć do piekarnika. 
            10. Piec 55-60 min. do "suchego patyczka" (pamiętajmy, ze jest to bardzo wilgotne ciasto i patyczek nie będzie całkowicie suchy).
            11. Wyciągnąć z piekarnika po upływie 5 min. od zakończenia pieczenia. 
            12. Ostudzić.
            13. Ciasto posypać cukrem pudrem lub polać polewą kakaową.

            Lśniąca Polewa Kakaowa






            Opis: Polewa kakaowa z żelatyną zapewni naszym ciastom niesamowity wygląd, który nie zostanie nie zauważony. 
            Polewa jest lśniąca, gładka, miękka i lekko elastyczna, dlatego też bardzo dobrze się kroi. 
            Jest to moja ulubiona i najlepsza polewa, z którą miałam do czynienia i wiele innych osób twierdzi tak samo. Z czasem, gdy nabierzemy wprawy, możemy modyfikować jej stopień intensywności kakao i cukru.
            Szczerze polecam.


            Pochodzenie: przepis Siostry Anastazji


            Ilość: standardowa blaszka prostokątna



            Składniki:
            • 130 g margaryny
            • 5 łyżek cukru pudru (w ostateczności kryształu)
            • 3 łyżki kakao
            • 2 łyżki wody
            • 1 łyżka żelatyny (standardowej, z paczki o zawartości 20 g = 1 l)
            • 5 łyżek kwaśnej gęstej śmietany (najlepsza 12%)



            Przygotowanie
            1. Do rondla/garnuszka włożyć margarynę, cukier i kakao.
            2. Podgrzewać na średnim płomieniu do rozpuszczenia się składników, często mieszając.
            3. Do wody wsypać żelatynę.
            4. Wymieszać (nie musi być rozpuszczona).
            5. Wlać do rondla/garnuszka z pozostałymi składnikami.
            6. Mieszać na małym płomieniu, aby żelatyna rozpuściła się (nie można doprowadzić do zagotowania !).
            7. Zdjąć z płomienia.
            8. Lekko ostudzić.
            9. Dodać śmietanę.
            10. Wszystko wymieszać łyżką na jednolity kolor.
            11. Odczekać chwilę (3-5 min., ale zdarza się, że nie musimy czekać, bo konsystencja jest odpowiednia zaraz po wymieszaniu ze śmietaną; wszystko zależy również od gęstości dodanej śmietany), aby polewa lekko zsiada się, ale nie może być za gęsta, ponieważ wtedy nie uzyskamy takiego efektu jak na zdjęciu (polewa powinna mieć konsystencję lejącą, aby można było ją polać z łyżki na ciasto bez konieczności rozsmarowania jej; w razie polewania jej na tort należy wylać ją w centralnej części biszkoptu i czekać aż spłynie lub lekko poruszyć paterą, na której znajduje się ciasto  ).

            poniedziałek, 12 grudnia 2011

            Millionaire's Shortbread, czyli Krajanka Milionera






            Opis: Moja chęć zrobienia samodzielnie tej krajanki, narodziła się, gdy mąż kupił ją dla mnie i córki na deser. Pierwsza reakcja była bardzo pozytywna, po drugim i trzecim kawałku stwierdziłam, że już dosyć na jakiś krótki czas. Ale po jakimś czasie postanowiłam sama zmierzyć się z tym ciastem. Powiem krótko, jest to super sposób dla takich głodomorów słodyczy jak ja. Po zjedzeniu jednego kwadracika tego słodkiego ponad wszystkie słodkości świata, jakie jadłam, ciastka odechce Wam się słodyczy na kilka godzin lub więcej (w moim przypadku tak się stało). Aż dziwne, że chętnie sięga się po następny kwadracik po upływie tego czasu. Ten idealnie kruchy i maślany spód, który znajduje się na dole krajanki, lekko łagodzi jej ogromną słodkość.
            Ciasto jest również bardzo wydajne, gdyż poczęstowanie np. gości takim jednym kwadracikiem, gwarantuje podziękowanie za następny. Ogólnie ciasto jest pyszne, ale strasznie słodkie i tym samym nie każdy może je polubić.


            Pochodzenie: kuchnia szkocka; przepis ogólnodostępny


            Ilość: forma o wym. 20/20 cm



            Składniki:

            I sposób:
            • 250 g mąki pszennej
            • 175 g masła
            • 75 g cukru
            II sposób:
            • 250 g kruchych ciastek (shortbread biscuits)
            • 55 g roztopionego masła/margaryny

             * (u mnie jeszcze inny przepis na ciasto, ponieważ upiekłam ciasto kruche na I sposób, ale nieszczęśliwym trafem połamało mi się, więc rozdrobniłam je w malakserze (można również zgnieść na proszek wałkiem), dodałam odrobinę masła, ciasno wylepiłam nim formę i ponownie zapiekłam). 



            Składniki Na Masę Karmelową:
            • 150 g masła/margaryny
            • 150 g brązowego cukru (w ostateczności białego)
            • 400 g mleczka skondensowanego słodzonego



            Składniki Pozostałe:
            • 200 g mlecznej czekolady (najlepiej niezbyt słodkiej i mdłej)



            Przygotowanie Ciasta:

            I Sposób :
            1. Wszystkie składniki zagnieść ręcznie lub posiekać w malakserze/blenderze z dużymi nożami, aby wszystko się połączyło (niekoniecznie uzyskamy zwartą i elastyczną kulę; może być to ciasto bardziej rozpadające się).
            2. Rozgrzać piekarnik do 180* C.
            3. Ciastem wylepić równo dno formy, wyłożonej papierem do pieczenia. 
            4. Nakłuć gęsto widelcem.
            5. Piec 20-30 min., aż lekko się zarumieni lub uzyska mocno żółty kolor.
            6. Ostudzić.
             II Sposób :
            1. Do malaksera/blendera z dużymi/ostrymi nożami włożyć kruche ciasteczka i zmielić je na proszek.
            2. Dodać masło i wymieszać.
            3. Rozgrzać piekarnik do 180* C.
            4. Ciastem wylepić równo i ciasno dno formy, wyłożonej papierem do pieczenia.
            5. Zapiekać ok.  20 min.
            6. Ostudzić. 



              Przygotowanie Masy Karmelowej:
              1. Do garnka/rondla (najlepiej takiego, który nie przywiera/przypala) włożyć masło/margarynę.
              2. Rozpuścić na średnim płomieniu.
              3. Dodać cukier.
              4. Mieszać chwilę.
              5. Wlać mleczko skondensowane.
              6. Podgrzewać na małym płomieniu, często mieszając, aby masa nie przypaliła się.
              7. Natychmiast wylać masę na upieczone ciasto (tylko gorąca ładnie i równo rozleje się po cieście).
              8. Odłożyć w chłodne miejsce, do momentu kiedy karmel lekko stwardnieje.



              Przygotowanie Polewy:
              1. Do garnka/rondla, na którym będzie można zawiesić grubą szklaną lub żelazną miskę, wlać wodę.
              2. Włożyć/Zawiesić miskę, która spełni wcześniej wspomniane wymogi.
              3. Włączyć płomień na największą moc i doprowadzić do zagotowania się w garnku/rondlu wody.
              4. Do miski włożyć połamaną w kostkę czekoladę.
              5. Mieszać do momentu roztopienia się czekolady/przejścia w płynny stan.
              6. Natychmiast wylać czekoladę na karmel.



              Przygotowanie Końcowe
              1. Ostudzić i włożyć do lodówki.
              2. Gdy karmel i czekolada stwardnieją, krajankę pokroić na małe kwadraty..

              piątek, 9 grudnia 2011

              Zupa Gulaszowa Z Musztardą Gruboziarnistą






              Opis: Zupa gulaszowa to moje rozwiązanie na chłodne oraz zimne dni. Jest rozgrzewająca i niesamowicie sycąca, a dodatek musztardy dodaje jej oryginalnego smaku.
              Ale jest również jej minus, który tworzy go plusem. Mianowicie trzeba do tej zupy sporządzić marynatę, w której mięso powinno stać przez całą noc, a w efekcie końcowym uzyskamy bardzo miękkie mięso w zupie.
              Idealnie sprawdza się również na imprezach jako pierwsze danie. 
              Polecam szczerze.


              Pochodzenie: przepis własny


              Ilość: ok. 6-7 porcji



              Składniki Na Marynatę
              • 0,5 kg mięsa wieprzowego z karczku lub łopatki
              • 50-70 ml mleka
              • 4 ząbki czosnku
              • 2 łyżeczki soli
              • 1 łyżeczka papryki w proszku
              • 2 łyżki majeranku
              • 0,5 łyżeczki tymianku
              •  3-4 łyżki musztardy gruboziarnistej 



              Składniki Pozostałe:
              • 3 łyżki oleju lub margaryny
              • 1 łyżka mąki
              • 1 mała cebula
              • 1 duży por (część biała i lekko zielona)
              • 250-300 g pieczarek 
              • 0,5 l wody + 1 l bulionu wołowego
              • 2-3 średnie marchewki
              • ok. 5 średnich ziemniaków
              • 1 łyżka gęstej śmietany (opcjonalnie, ja nie dałam)



              Przygotowanie Początkowe 
              1. Mięso pokroić w większą kostkę.
              2. Włożyć do jakiegoś głębszego naczynia.
              3. Zalać mlekiem.
              4. Dodać posiekany czosnek.
              5. Dodać sól.
              6. Dodać paprykę.
              7. Dodać majeranek.
              8. Dodać tymianek.
              9. Wszystko wymieszać.
              10. Zostawić na noc w lodówce.



              Przygotowanie Końcowe:
              1. Rozgrzać tłuszcz na głębszej patelni/w rondlu/w garnku (najlepiej nieprzywierające naczynie).
              2. Dodać mięso.
              3. Oprószyć mąką. 
              4. Smażyć na średnim płomieniu, od czasu do czasu mieszając, do momentu kiedy mięso zarumieni się.
              5. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę.
              6. Dodać pokrojony w krążki por.
              7. Dodać pokrojone w grubsze plastry lub ćwiartki  pieczarki.
              8. Przesmażać chwilę ok. 3-5 min.
              9. Zalać woda i bulionem.
              10. Dodać pokrojoną w kostkę marchew.
              11. Gotować na średnim płomieniu pod przykryciem, do momentu, kiedy marchew marchew będzie średnio miękka.
              12. Dodać ziemniaki pokrojone w kostkę.
              13. Gotować do momentu, kiedy będą miękkie.
              14. Jeśli zupa jest za gęsta, należy dolać wody i powtórnie zagotować.
              15. W razie potrzeby doprawić solą, pieprzem, musztardą.
              16. Dodać łyżkę śmietany, jeśli jest taka potrzeba.
              17. Podawać solo lub z pieczywem.

              niedziela, 4 grudnia 2011

              Cottage Pie, czyli Zapiekanka Wiejska





              Opis: Cottage pie to bardzo popularne (może najbardziej) danie pochodzące z kuchni angielskiej, ale z tego co słyszałam, Irlandczycy również roszczą sobie prawa do jej pochodzenia.
              Bardzo smaczne i pożywne danie, w którego skład wchodzi warstwa mięsa mielonego z warzywami oraz zapieczone puree ziemniaczane, które jest taką kwintesencją tej potrawy, ponieważ uwielbiam jak to puree prawie rozpływa mi się w ustach. Na drugi dzień, gdy potrawa jest podgrzana na parze (np. odgrzana w szybkowarze) jest prawie równie smaczna jak w dniu jej przygotowania (chodzi o warstwę puree, ziemniaki sa gładkie i bardzo miękkie). Są to nieskomplikowane połączenia smaków, które utwierdzają nas, że w prostocie tkwi siła.
              Polecam.


              Pochodzenie: kuchnia angielska; przepis własny, zaczerpnięty z różnych źródeł, ale z wszystkimi zachowanymi podstawami tego dania


              Ilość: forma 30/20 cm; 4 bardzo duże porcje lub 6 mniejszych



              Składniki: 
              • 2 łyżki oleju
              • 2 średnie cebule
              • 4 ząbki czosnku
              • 2 średnie marchewki
              • ponad 1 szkl. świeżego/mrożonego/w puszce zielonego groszku
              • 800 g wołowego mięsa mielonego
              • 400 ml bulionu wołowego
              • 2 łyżki mąki pszennej
              • sól
              • pieprz



              Składniki Na Puree Ziemniaczane:
              • ok. 700 g ziemniaków
              • 3 łyżki masła
              • mleko
              • sól
              • pieprz



              Składniki Dodatkowe:
              • papryka w proszku (opcjonalnie, dla koloru)



                Przygotowanie
                1. Rozgrzać olej.
                2. Dodać cebulę, pokrojoną w kostkę.
                3. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę.
                4. Smażyć wszystko na średnim płomieniu na złocisty kolor, od czasu do czasu mieszając.
                5. Dodać marchewkę, pokrojoną w kostkę.
                6. Dodać groszek (jeśli jest zamrożony lub świeży) 
                7. Smażyć 5-7 min.
                8. Dodać mięso mielone.
                9. Smażyć do momentu, kiedy mięso uzyska w całości jasny kolor.
                10. Wlać bulion.
                11. Gotować, a następnie dusić bez przykrycia do momentu, kiedy całość płynu wyparuje, mieszając, aby się nie przypaliło (ja robię w naczyniu teflonowym, więc tylko czasami zamieszam).
                12. Obsypać mąką.
                13. Dokładnie wymieszać.
                14. Doprawić solą i pieprzem.
                15. Dodać groszek (jeśli używamy z puszki) i wymieszać.
                16. Wyłączyć palnik.
                17. Przykryć garnek/patelnię pokrywką i trzymać na gorącym palniku, aby nie wystygło.    



                Przygotowanie Puree Ziemniaczanego (powinno zostać rozpoczęte podczas gotowania mięsa):
                1. Ostrugać ziemniaki.
                2. Ugotować je w posolonej wodzie lub na parze.
                3. Odcedzić, jeśli jest konieczność (ja używam szybkowara i odcedzam tylko odrobinę wody, ponieważ tyle zostaje na dnie).
                4. Dobrze udusić praską do ziemniaków.
                5. Dodać masło.
                6. Udusić ponownie, aby powstała masa bez większych grudek.
                7. Dolać tyle mleka, aby pure nie było twarde, ale gładkie, miękkie i lekko ciągnące się.
                8. Garnek z ziemniakami przykryć pokrywką i trzymać na ciepłym palniku, aby nie wystygło zbytnio.



                Przygotowanie Końcowe:
                1. Włączyć piekarnik na 200*C.
                2. Mięso wyłożyć na sitko, aby pozbyć się zbędnego tłuszczu (najlepiej w kilku etapach).
                3. Wyłożyć na dno formy.
                4. Wyrównać powierzchnię.
                5. Wyłożyć puree ziemniaczane.
                6. Wyrównać powierzchnię.
                7. Posypać papryką w proszku.
                8. Włożyć do piekarnika.
                9. Piec 20-30 min., aż wierzch zarumieni się i lekko zapiecze.
                10. Kroić po upływie ok. 10 min., aby zapiekanka nie rozsypała się.
                11. Podawać solo lub z wybranymi sałatkami z warzyw.

                A może masz ochotę na "Zapiekankę Chłopską"?

                  piątek, 2 grudnia 2011

                  Bitki Wieprzowe






                  Opis: Moje bitki wieprzowe to potrawa podobna do schabowego, ale szybsza we wstępnym  przygotowaniu, a dłuższa w głównym. Ogólnie nie jest to jedyna istniejąca nazwa określająca to danie, ponieważ bitki są zamiennikiem nazwy zrazów i rolad. W moim rodzinnym domu zrazy i rolady są to mięsa rozbijane i faszerowane, więc tak przygotowane mięso jak w tym przepisie pozostało bitkami, żeby można było je odróżnić od faszerowanych mięs. Z ową nazwą spotkałam się w telewizji i życiu codziennym ludzi, z którymi przebywam. 
                  Podsumowując, w moim słowniku bitki to rozbijane mięso, które obtaczane jest w mące i w takiej postaci smażone na patelni z cebulą, która świetnie podkreśla smak mięsa. Możemy je podawać z sosem lub bez.
                  Szczerze polecam.


                  Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny, zaczerpnięty z różnych źródeł


                  Ilość: 4-5 plastrów mięsa 



                  Składniki:
                  • 0,5 kg mięsa schabowego lub karkówki
                  • sól
                  • pieprz
                  • mąka pszenna
                  • 2 łyżki masła/margaryny + 2 łyżki oleju
                  • 3 ząbki czosnku
                  • 1 większa cebula



                  Przygotowanie:
                  1. Mięso podzielić na 4-5 plastrów.
                  2. Rozbić na średnią grubość.
                  3. Przyprawić solą i pieprzem z obu stron.
                  4. Obtoczyć z obu stron w mące.
                  5. Rozgrzać tłuszcz.
                  6. Smażyć mięso z obu stron na większym płomieniu, aż mięso przybierze lekkiej zarumienionej barwy.
                  7. Następnie zmniejszyć płomień na średni, i dodać czosnek przeciśnięty przez praskę oraz krążki cebuli pokrojonej w plastry.
                  8. Dusić do miękkości pod przykryciem (ok. 30-45 min.), smażąc mięso z obu stron i od czasu do czasu podlewając odrobiną wody, gdy ta całkowicie wyparuje (podczas duszenia można posypać 2-3 krotnie mąką po powierzchni mięsa).
                  9. Wyłożyć mięso na talerz i podawać wraz z zawartością pozostałą na patelni. Można również zostawić cebulę na patelni, dolać odrobinę wody i rozrobić sos.

                    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...