Opis: Najbardziej lubimy miękkie kotlety mielone i jak na razie jest to przepis, którego używam najczęściej, kiedy przygotowuję to polskie danie. Kotlety mielone to tak popularne i chętnie spożywane danie, że sprawdza się na każdą okazję. Możemy zaserwować je na obiad, kolację, a nawet jakieś spotkanie towarzyskie bądź imprezę, bo każdy Polak sięgnie chociażby po jedno. Po pierwsze przyrządzam je z większą ilością cebuli, czosnku oraz ziół (jeśli chcecie, aby przepis w 100% odpowiadał swej polskości, to zrezygnujcie z bazylii i oregano, gdyż jest to mój dodatek do naszych polskich kotletów, ale te dwie przyprawy nie funkcjonują w kuchni polskiej). Dodaję do nich namoczoną w wodzie bułkę lub chleb tostowy oraz suchą bułkę tartą, dzięki czemu wychodzą miękkie. Najczęściej używam mięsa wieprzowo-wołowego, ale również samego mięsa wieprzowego. Uformowanych kotletów zazwyczaj nie obtaczam w bułce tartej, ponieważ nie zmienia to znacząco smaku i jest dodatkowym krokiem w przygotowaniu, ale czasami zapobiega wypadaniu cebuli z mięsa.
Takie kotlety smakują nam najbardziej, ale jestem ciekawa jakie Wy najbardziej lubicie.
Polecam.
Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny
Ilość: 12-14 kotletów formowanych z garści mięsa
Składniki:
- 0,5 kg mięsa mielonego wieprzowego lub wieprzowo-wołowego
- 1 bułka kajzerka/2-3 kromki chleba tostowego (ok. 100 g)
- 3-4 łyżki bułki tartej
- 1 średnia cebula
- 4-6 średnich ząbków czosnku
- 2 czubate łyżeczki majeranku
- 1 czubata łyżeczka oregano
- 1 czubata łyżeczka bazylii
- 1 duże jajko
- sól
- pieprz
- bułka tarta do obtoczenia (opcjonalnie)
- olej do smażenia
Przygotowanie:
- Mięso mielone powinno być drobno zmielone, inaczej będzie się źle formować i rozpadać po usmażeniu, więc w razie konieczności należy je dodatkowo zmielić.
- Bułkę/Chleb tostowy należy wcześniej zalać większą ilością ciepłej wody na czas przesiąknięcia wybranego pieczywa wodą.
- Po tym czasie odcisnąć całkowitą zawartość wody z bułki/chleba.
- Dodać do mięsa.
- Dodać bułkę tartą.
- Wyrobić masę mięsną ręcznie dla uzyskania jednolitej konsystencji.
- Dodać posiekaną drobno cebulę.
- Dodać posiekany drobno czosnek.
- Dodać wszystkie zioła.
- Wbić jajko.
- Chwilę wymieszać.
- Doprawić solą i pieprzem.
- Wyrobić masę na jednolitą konsystencję, aby ta nadawała się do formowania (zbyt długie wyrabianie może spowodować, że masa stanie się kleista i zbyt miękka).
- Z garści masy mięsnej formować spłaszczone kule.
- W razie potrzeby obtoczyć w bułce tartej.
- Rozgrzać olej.
- Smażyć na średnim płomieniu bez przykrycia ok. 15-20 min. od czasu do czasu przewracając każdy kotlet na drugą stronę, aby dobrze się zarumieniły, a w środku były dobrze uduszone.
- Podawać z ziemniakami z wody, puree, surówkami, sałatkami lub buraczkami.
A może masz ochotę na "Pulpety W Sosie Pomidorowym Z Dynia" ?
uwielbiamy takie kotlety!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam mięciutkie kotlety mielone!
OdpowiedzUsuńPatrzę na Twoje i nabrałam na nie ochoty.
U mnie najczęściej z mielonego indyka,cielęciny lub wieprzowej szynki.
U nas kotlety mielone przechodzily dluga droge. Najpierw byly uwielbiane i robilam je bardzo czesto. Pozniej byl okres, kiedy dzieci ich nie lubily. A kiedy przywyklam do mysli, ze ich nie lubia, to uslyszalam: mamo, czemu nie robisz mielonych, ja je tak uwielbiam...
OdpowiedzUsuń:D No i badz tu czlowieku madry ;)
Teraz mamy etap pt. kochamy mielone :) Ja robie podobnie, jak ty, ale do srodka lubie dac duzo drobniutko posiekanej naci selera, ktora daje taki fajny smaczek, cos jakby maggi - sprobuj :)
To niby klasyka, ale tak naprawdę trudno zrobić smaczne mielone, a Twoje zapowiadają się świetnie. To podobnie jak z pizzą, czy schabowym, niby każdy potrafi zrobić, ale nie wszystkie wyjdą smaczne :)
OdpowiedzUsuńZawsze pyszne, najpyszniejsze :)
OdpowiedzUsuńDzięki za uratowanie trzech średnio ogarniętych kulinarnie studentek od klątwy makaronu z keczupem! :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co, mam nadzieję, że kotlety smakowały. A jak Wam się jeszcze nie przejadł makaron to polecam studencką wersję spaghetti z tuńczykiem i pomidorami w kremowej wersji - przepis na blogu:) Pozdrawiam.
UsuńJa do wymienionych kotletów dodaję dość dużo natki pietruszki.
Usuńcgggg
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam takie mielone i muszę przyznać że są to najlepsze mielone jakie jadłam :))) fajny przepis ważne są właśnie te zioła i czosnek to nadaje super aromatu smaku!! POLECAM WSZYSTKIM TEN PRZEPIS
OdpowiedzUsuńBardzo miło czytać, że moje zwykłe kotlety mielone są dla kogoś najlepszymi, jakie jadł. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiego przepisu szukałem tradycyjnie bez wynalazków typu fix :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę i pozdrawiam również. Mam nadzieję, że będą smakować ;)
Usuńno to ja równiez sprobuje zrobic zonce owe kotlety....zabieram się :)
OdpowiedzUsuńKotlety są przepyszne. Teraz już wiem jak się je robi, więc będę jadać takie pyszności zawsze.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i cieszę się, że moje kotlety będą obecne w Twojej kuchni :)
UsuńW przepisie są podane 2-3 kromki chleba tostowego,ale w dalszej części przepis nie mówi do czego jest potrzebny.
OdpowiedzUsuńWitam, chodzi tu o namoczenie bułki lub chleba tostowego. Możemy użyć tych dwóch składników zamiennie. W punkcie 2. jest napisane, zeby namoczyć bułkę, więc ogólnie określiłam to, ponieważ chleb tostowy w konsystencji przypomina bułkę. Poprawię ten punkt, aby wydał się bardziej zrozumiały. Pozdrawiam.
UsuńWcześniej nie dodawałam tylu przypraw kończyło się na pieprzu, soli i magi. Teraz jestem zachwycona :D Nie mówiąc już o rodzince, która chyba odetchnęła z ulgą hehe :) Dziękuje bardzo za przepis i serdecznie polecam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało i zadowoliłaś rodzinkę ;) Pozdrawiam.
UsuńSwietne mielone sa tez z ziołami prowansalskimi i pieprzem ziołowym.Proszę spróbować
OdpowiedzUsuńChwała ci za ten chleb tostowy, czasem nie mam czerstwej bułki, ale zawsze mam zamrożony tostowy, więc mogę rozmrozić, tylko nie wiem ile kromek na 500 gram mięsa..
OdpowiedzUsuńWitam, w przepisie podałam 2-3 kromki chleba tostowego na 0,5 kg tj. 500 g. Czy dodasz 2 czy 3 to już kwestia tego, jakie są te kromki i jak mięso będzie na nie reagować, ponieważ od większej ilości chleba/bułki namoczonej może stać się zbyt luźne, a aby go uratowac nie radziłabym sypać dużo bułki tartej, ponieważ wtedy kotlety stracą na smaku. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję ,że pomogłam ;)
UsuńMało Polskie te kotlety:)
OdpowiedzUsuńRaczej śródziemnomorskie...
Ja dokładam jeden ząbek czosnku i podsmażam na ciemno cebulkę na maśle.
Dokładam łyżkę kaszy manny, tak robiła moja babcia, by w środku były soczyste.
A zamiast ziół, by czuć smak mięsa, siekam natkę, koperek i szczypiorek.
Polecam dla odmiany:)
Pozdrawiam.
Postanowiłam i ja przygotować mielone, niechętnie coś pichcę, ale przyznam, że kotleciki pyszne wyszły :)
OdpowiedzUsuńWięc okazuje się, że warto coś samemu upichcić ;) Cieszę się, że kotlety wyszły i smakowały. Życzę, aby takimi rezultatami przyciągała Cię do siebie Twoja kuchnia :) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńWłaśnie zrobiłam pierwszy raz w życiu te kotlety :D I powiem tyle - pyyycha :) Nie dodałam majeranku, bo nie miałam i obtoczylam w bulce tartej każdy :) Mniam mniam :) Aha, i podsmażyłam cebulkę wcześniej troszkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że kotlety Ci aż tak zasmakowały. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńW Twoim przepisie odnalazłam mielone, które nie są mdłe ani ciężkie jak kule armatnie. Tylko takie mielone teraz robię, ku radości rodziny:-) Bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że korzystasz z mojego przepisu na mielone. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚwietny przepis. :) Zrobiłem wszystko niemal tak samo, jak było napisane, z tym że użyłem czerwonej cebuli, dodałem także nieco przyprawy do gyrosu, nie dodałem chleba tostowego (bo nie miałem), a zamiast rozmoczonej bułki użyłem rohlików (to takie czeskie małe rogaliki, funkcjonują tutaj jak u nas zwykłe bułeczki), całość masy mięsnej wzbogaciłem także kilkoma posiekanymi na drobno pieczarkami, bo zawsze lubię coś pokombinować. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się sprawdził. Twoja wersja z pieczarkami musiała być jeszcze lepsza.
Usuńwitam i pozdrawiam mielone to mięso wieprzowo - wołowe, cebulka podsmażona , bułka , pieprz ,sól czosnek do smaku o i bułka tarta oczywiście tłuszcz do smażenia ( dawniej smażyło się na smalcu teraz na oleju)
OdpowiedzUsuńżadne zioła z ukłonami smiling
ps. chyba że ktoś ma takie podniebienie że bez ziół ani rusz
o zapomniałem o jajku przepraszam smiling
OdpowiedzUsuńZgadzam się, z resztą w Opisie dania, zaznaczam, że potrawa będzie typowo polska, gdy zrezygnujemy z bazylii i oregano, bo to mój dodatek do polskich kotletów mielonych. Pozdrawiam.
UsuńSpróbuj kiedyś podsmażyć najpierw tę cebulkę na złoto z czosnkiem. Bo nawet najlepszym daniom zdarza się znudzić, a nieco inny smak pozwala od nowa je pokochać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pysznie :)
Teo
Super przepis! Wilk do mięsa pozwoli sprawić, że mięso będzie jeszcze bardziej delikatne
OdpowiedzUsuń