Opis: Karkówka w coca-coli z dodatkiem ketchupu i musztardy? Można by się spodziewać czegoś nadzwyczaj nieznanego nam, ale to nic innego jak smaki słodko-kwaśne, a dokładnie słodycz coca-coli z lekkim, kwaśnym pomidorowym smakiem i odrobiną ostrości przypraw oraz musztardy.
Podawane z ryżem, będzie stanowiło interesujący posiłek obiadowy. Zaś podawane solo np. z pieczywem czosnkowym polecam na różne przyjęcia/imprezy jako posiłek główny.
Pochodzenie: lekko zmodyfikowany przepis z internetu (Wielkie Żarcie)
Ilość: proporcjonalna do ilości plastrów mięsa
Składniki:
- 2 średnie cebule
- 6 łyżek oleju/margaryny
- 500-600 g karkówki (tj. 4-5 plastrów)
- sól i słodka papryka w proszku lub przyprawa do karkówki
- 6 łyżek ketchupu pikantnego lub łagodnego
- 3 łyżki musztardy sarepskiej lub kozackiej
- 1 łyżeczka majeranku
- 250 ml coca-coli
Przygotowanie Początkowe:
- Cebulę pokroić w plastry lub w kostkę.
- Zeszklić na oleju.
- Przełożyć do naczynia, w którym będziemy zapiekać mięso z sosem (u mnie forma na tartę 26 cm śred.)
- Plastry karkówki przyprawić bardziej obficie niż zwykle z obu stron wybranymi przyprawami.
- Przesmażyć na 3 łyżkach oleju/margaryny, aby nie były już z wierzchu surowe (można lekko przypiec, jeśli ktoś lubi).
- Mięso ułożyć w naczyniu, na cebuli.
- Wymieszać ketchup z musztardą, coca-colą i majerankiem.
- Wylać sos na mięso.
Przygotowanie Końcowe:
- Włączyć piekarnik na 180-190*C.
- Po 5 min. włożyć naczynie z mięsem i sosem.
- Piec 60 min. bez przykrycia.
- Podawać najlepiej z ryżem, ale można również z pieczywem czosnkowym, kluskami śląskimi lub ziemniakami.
wczoraj ciasto drozdżowe...dzisiaj intrygujacy przepis na karkówkę.....super....bedę tutaj częściej zaglądała :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie, drzwi otwarte dla każdego gościa :)
OdpowiedzUsuńciekawe, muszę zrobić!!
OdpowiedzUsuńNice blog you have.:-) Stina
OdpowiedzUsuńDziękuję ,że zajrzałaś do mnie,dzięki temu ja mogłam teraz odwiedzić Ciebie:)Karkówka wygada na pyszną.Bardzo smakowity blog.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńintrygujący przepis!!
OdpowiedzUsuńYummy & Tasty
PRZECIEŻ TO MUSI BYĆ MEGA PYSZNE. REWELACJA!
OdpowiedzUsuńJuż od dawna kusi mnie zrobienie mięsa w coca-coli. Zastanawiam się tylko czy schab by się nadawał, bo karkówki nie lubię :(
OdpowiedzUsuńtu-tusia, oczywiście, że schab nadawałby się. Po co masz się męczyć z mięsem, którego nie lubisz. Z tym, ze schab jest chudszy o wiele i nie sądzę, żeby rozpływał się w ustach tak jak karkówka, ale warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńno nieźle, mięso z colą :) fajny przepis
OdpowiedzUsuńKiedyś eksperymentowaliśmy kilka razy z colą i sprawdzała się ona nawet w daniach wytrawnych;-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam to danie,bardzo mi smakowalo,sos slodko-kwasny akurat taki lubię.
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne.Załozylam sobie juz segregatory z Twoimi przepisami i powoli będę probować wszystkiego.
Ciesze się, że karkówka smakowała, a jeszcze bardziej cieszę się, z tego, co napisałaś o segregatorze, jestem zaszczycona. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTwoje karkówki servovalem kilka dni temu na obiad ,wspaniale, canadyjczycy sie po prostu zażerali nimi i wyobraź sobie już po ich zjedzeniu a przed samym ich wyjściem z mojej restauracji pytali czy jak wrócą to będą znowu mogli je zamówić,wiec wchodzą one w stale menu mojej restaueacji,dzieki Twoim pomysłom .Gratuluje Ci pomysłów i tak trzymaj
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Lepszego komentarza nie mogłam się spodziewać, jestem uskrzydlona, dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Ale niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńMój mąż był zachwycony! Rewelacyjny przepis:) dziękuje:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy zachwyt męża. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKarkówka wyszła świetna! Jestem pewna, że na stałe zagości na moim stole! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. Pozdrawiam.
UsuńKarkówka rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńCieszę si że smakowała. Pozdrawiam :)
UsuńPo raz kolejny zrobiłem i znowu wyszło fantastycznie :) Ta strona to prawdziwy skarbiec!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za uznanie. Cieszę się, że tak smakuje. Pozdrawiam.
UsuńChciałem zrobić, niestety nie było karkówki w sklepie, więc kupiłem łopatkę (bardzo chudą) a resztę zrobiłem jak w przepisie.
OdpowiedzUsuńRewelacja!
dziękuję za przepis.
Łopatka również jest dobrą opcją, więc cieszę się że smakowało. Pozdrawiam.
UsuńJa na komunie robię to ja dziecku codziennie robię twoje przepisy są PYCHA dasz pomysl na kurczaka w miodze pozdro
OdpowiedzUsuńWitam. Ciesze się ogromnie, że moje przepisy istnieją w Twojej kuchni na codzień. Co prawda nie dodaję przepisów na blog już dłuższy czas, ale w takim przypadku, gdy ktoś mnie prosi o konkretny przepis z chęcią zrobie wyjątek. Na kiedy dokładnie potrzebowałabys tego przepisu na kurczaka w miodzie? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, ile czasu i na jakim ogniu powinniśmy smażyć karkówkę? :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne. Miesko rozplywa sie w ustach. Polecam
OdpowiedzUsuń