Opis: Zupa owocowa z makaronem jest obowiązkową zupą, która gości u nas podczas wieczerzy wigilijnej lub po jej zakończeniu. To takie danie, które chłodzi nasze żołądki po dawce przeważnie 12. gorących i ciężkich potraw wigilijnych :) Z niecierpliwością wyczekiwana przez dzieci, nastolatków, a nawet kilku dorosłych.
Poza Wigilią przygotowujemy ją również jako dodatek do klusek na parze, wtedy podajemy ją już w wersji solo bez makaronu. Zupa idealnie spełni swoją rolę w noc sylwestrową, gdy podamy ją naszym pociechom. Zaspokoi ich brzuszki na dłuższy czas i myślę, że ucieszy ich buzie :)
Prosta i szybka w przygotowaniu zupa owocowa, którą może zrobić każdy. Wystarczy tylko odwiedzić swoją spiżarnię lub najbliższy sklep osiedlowy w poszukiwaniu kompotu truskawkowego i czereśniowego :)
Polecam serdecznie.
Polecam serdecznie.
Pochodzenie: kuchnia polska; przepis rodzinny
Ilość: 1,5 l zupy + makaron
Składniki Na Zupę:
- 1 słoik litrowy kompotu truskawkowego
- 1 szkl. wydrylowanych czereśni lub wiśni *
- 450-550 ml wody lub soku czereśniowego
- 1 kisiel truskawkowy
- cukier do smaku
Składniki Dodatkowe:
- 150-200 g ugotowanego makaronu (polecam muszelki)
Przygotowanie:
- Do garnka wlać kompot truskawkowy.
- Dodać czereśnie/wiśnie.
- Doprowadzić do zagotowania na średnim płomieniu.
- Do oddzielnego naczynia wlać wodę/sok czereśniowy (na początku może to być 450 ml).
- Dodać kisiel.
- Wymieszać dokładnie.
- Wlać do gotującego się kompotu, delikatnie mieszając zupę do momentu ponownego zagotowania (gdyby zupa była za gęsta, można do niej wlać rezerwowe 50 lub 100 ml i ponownie zagotować) .
- Doprawić do smaku cukrem.
- Odstawić do ostudzenia.
- Schłodzić.
- Podawać schłodzone wraz ugotowanym makaronem.
Takie zupki kojarza mi sie z latem :)
OdpowiedzUsuńMmmm, ale o tej porze roku chetnie bym taka zjadla :D
Skojarzenia letnie, ale wersja zimowa, bo zupa bazuje na kompocie, którego przeważnie każdy ma w swej spiżarce :) Pozdrawiam.
Usuńpowiało wakacjami.
OdpowiedzUsuńowocowe zupy jadam właśnie w sezonie.
Zupa owowcowa dla mnie to wspomnienie dzieciństwa. Robiła je moja babcia.
OdpowiedzUsuńwieki całe nie jadłam owocowej zupy, mam wielką ochotę
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę owocową, ale nigdy nie jadłam jej w Wigilię. W sumie ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam zupę owocową:)
OdpowiedzUsuń