Strony

czwartek, 12 stycznia 2012

Brioche, czyli Francuska Bułka Maślana










Opis: Domowe Brioche to nic innego jak maślana bułeczka - bardzo maślana, idealnie delikatna, o lekko gęstej i zwartej konsystencji, a zarazem puszysta i lekko krusząca się. W smaku nie za słodka ani bez wyrazu, po prostu w sam raz.
Można przygotować ją zawsze, ponieważ wszystkie składniki oprócz drożdży, które nie zawsze mamy to podstawy w każdym domu. Chyba nie ma takiego domu, gdzie nie ma mąki, cukru, mleka i masła, a właśnie tyle potrzebujemy, aby zachwycić się smakiem domowej drożdżowej bułki maślanej.
Dla mnie jest to mistrzowski wypiek zaraz po cieście drożdżowym z kruszonką i owocami.
Bułka maślana najlepsza jest na świeżo, dla mnie solo, dla innych może być z dżemem. Idealna na śniadanie lub na piknik, ale również do popołudniowej herbatki, jak było u mnie. Pozostałość podzieliłam, zamroziłam i moja córka będzie zabierać ją ze sobą na drugie śniadanie. 


Pochodzenie: kuchnia francuska; lekko zmodyfikowany przepis z internetu (Myszki in cucina)


Ilość: tortownica o śred. 26 cm 



Składniki:
  • 400 g mąki pszennej tortowej (może być również zwykła pszenna)
  • 80 g cukru
  • 25 g świeżych drożdży lub 7 g (1 saszetka) suchych drożdży instant
  • szczypta soli
  • 100 ml letniego mleka
  • 3 jajka 
  • 170 g miękkiego masła (tylko prawdziwe)



Przygotowanie Początkowe:
  1. Jeśli używamy świeżych drożdży, to przygotowujemy zaczyn. Mianowicie do mleka kruszymy drożdże i dodajemy 1. łyżeczkę cukru. Mieszamy i odstawiamy na 10-15 min. do wyrośnięcia.
  2. Mąkę przesiewamy do miski.
  3. Dodajemy cukier (przy użyciu świeżych drożdży dodajemy pozostałość cukru).
  4. Dodajemy drożdże.
  5. Dodajemy sól.
  6. Wlewamy mleko (przy użyciu suchych drożdży).
  7. Wbijamy jajka.
  8. Mieszamy, aby składniki się połączyły i wyrabiamy 10 min. za pomocą rąk lub 5 min. za pomocą miksera z hakiem, aby ciasto odchodziło od ścianek miski.
  9. Po tym czasie dodajemy masło i kontynuujemy wyrabianie przez następne 10 min. ręcznie lub 5 min. mikserem.
  10. Ciasto powinno mieć elastyczną konsystencję i łatwo odchodzić od rąk i miski (w razie potrzeby można dosypać 1-2 garście mąki).
  11. Ciasto przykryć bawełnianą ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia swojej objętości na 1-1,5 godz.



Przygotowanie Końcowe:
  1. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia (najlepiej wyłożyć całą, czyli dno i boki).
  2. Ciasto pozbawiamy puszystości, zgniatając je i wyrabiając przez chwilę.
  3. Ciasto uformować w równy walec i podzielić na 12-14 równych części (ja zrobiłam większe kulki na około, a mniejsze w środku, ale to już zależy od nas).
  4. Z każdej części formować kuleczki.
  5. Układać je obok siebie w formie.
  6. Przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na 30-60 min.
  7. Po tym czasie rozgrzać piekarnik do 180*C.
  8. Powierzchnię wyrośniętego ciasta posmarować rozmąconym jajkiem.
  9. Włożyć formę z ciastem do piekarnika.
  10. Piec 25-30 min. do momentu, kiedy wierzchnia część ciasta uzyska brązowo-złocisty kolor, a środek będzie dopieczony (sprawdzić patyczkiem).
  11. Po upieczeniu, Brioche wyciągamy z piekarnika. 
  12. Kroimy po upływie 15-20 min., aż ciasto lekko przestygnie.
  13. Podajemy solo, z dżemem, marmoladą lub dodatkową porcją masła.

15 komentarzy:

  1. brioszka to jedna wielka rozpusta

    uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna brioche! Narobiłaś mi na nią wielkiej chęci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygladaja przecudnie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. zamarzyłam o takiej bułeczce na dzisiejsze śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. od dawna jestem pod urokiem tej wyśmienicie maślanej,drożdżowej bułeczki;)a,że drożdżowe uwielbiam,to czym prędzej biorę się za jej wykonanie!
    3 zdjęcie piękne!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  6. brioszki są przepyszne, a Twoje wyglądają uroczo.

    Pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. nieee... to z pewnością było rewelacyjne!
    ach, cudnie kuszące.

    OdpowiedzUsuń
  8. Broszka... pychota:). Wiesz, że ja za chwile włożę bułeczki drożdżowe do piekarnika...?
    Pozdrawiam Cię serdecznie, Dario-Anno!I posyłam moje światło...:):)

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastyczna. taka puszysta i przyrumieniona. zjadłabym z masełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na śniadanie byłaby przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pyszna musi być ta bułeczka, przepis na pewno wypróbuję ;) a blog dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda cudnie, teraz mi się taka bułeczka marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczna ,taka pulchna Mniam

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za miłe komentarze.

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam i z góry dziękuję za podzielenie się swoją opinią i doświadczeniami. Pozdrawiam.