Opis: To danie przygotowuję wtedy, kiedy zostaje mi więcej ugotowanych klusek śląskich z poprzedniego dnia. One same nie są smaczne po ponownym podgrzaniu w wodzie, a jako smażone smakują jak frytki, ale z grubszą warstwą chrupiącej skórki. Dodaję do nich przyprawy, aby danie było bardziej aromatyczne. Podaję z ketchupem lub majonezem, a czasami z sadzonym jajkiem (mój M. wbija je na patelnię, gdzie smażą się kluski i robi jajecznicę z tymi frytkami). Takim sposobem obiad lub kolacja ląduje nam na talerzu.
Serdecznie polecam.
Serdecznie polecam.
Pochodzenie: lekko zmodyfikowany przepis rodzinny
Ilość: zależna od ilości klusek
Składniki Podstawowe:
- ugotowane kluski śląskie (ostudzone, a najlepiej oziębione w chłodnym miejscu, aby łatwo się kroiły)
- margaryna/olej/masło+olej
- przyprawy: sól, pieprz, oregano, bazylia, majeranek
Składniki Dodatkowe:
- ketchup/majonez (opcjonalnie)
- sadzone jajko (opcjonalnie)
Przygotowanie:
- Kluski pokroić na średniej grubości plastry.
- Rozgrzać tłuszcz na patelni.
- Kłaść kluski na patelni.
- Przyprawić je z każdej strony w czasie smażenia.
- Smażyć z obu stron.
- Podawać na ciepło, solo, z ketchupem, majonezem lub sadzonym jajkiem, ja czasami popijam kefirem :).
Bardzo fajny pomysł!:)
OdpowiedzUsuńtez tak sie robilo w moim rodzinnym domu, sa naprawde pyszne :)
OdpowiedzUsuńo ja o ja ! robię identycznie! z ketchupem najlepsze :D
OdpowiedzUsuńa ja myslałam że to tylko moja taka fanaberia ;)
Świetny pomysł! Nigdy nie pomyślałam, ze można w ten sposób wykorzystać kluski śląskie.
OdpowiedzUsuńnarobiłaś smaku!
OdpowiedzUsuńale pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Fajna nazwa, a nie raz kluski podmsażaliśmy:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na wykorzystanie nadmiaru klusek śląskich. Wyglądają apetycznie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW ten sposób nic się nie marnuje :) http://www.jestemfit.pl/artykuly/dieta/czy-fast-food-moze-byc-zdrowy - tak mi się z kojarzyło ze zdrowsza wersją fast foodów ;)
OdpowiedzUsuń