Opis: Makowiec z jabłkami zwany jest również japońskim, ale na pewno nie ma nic wspólnego z Japonią. Nie wiem skąd wzięła się ta nazwa. Przeszukałam internet w nadziei na znalezienie odpowiedzi, niestety nie znalazłam żadnych wiadomości. Zwał jak zwał, ale makowiec jest pyszny. Wizualnie wygląda jak makowiec z orzechami, przez te białe plamy w masie. Są to jabłka i kasza manna. Ten makowiec jest po prostu stworzony dla mojego podniebienia. Bez żadnego spodu, sama masa makowa. Jest lekki, puszysty, a w tym wszystkim również mokry. Ciężko uwierzyć, że te przymiotniki opisują makowiec.
Moja 6-letnia Córka nie przepada za tradycyjnym makowcem, którego masa jest zazwyczaj ciężka, a tego zajadała z wielkim smakiem.
Szczerze polecam.
Pochodzenie: przepis dostałam od koleżanki
Ilość: forma o wym. 25/36 cm
Składniki:
- 600 g suchego maku
- 9 jaj
- 2 szkl. cukru kryształu
- 2 op. cukru waniliowego
- 1,5 kostki masła/margaryny o temp. pokojowej (300-375 g)
- 12 pełnych łyżek kaszy manny
- 1 łyżka mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki olejku migdałowego
- 6 średnich jabłek
- rodzynki (u mnie 100 g)
Przygotowanie Maku:
- Wsypać mak do garnka.
- Zalać zimną wodą tak, aby woda znajdowała się nad powierzchnią maku.
- Ugotować mak na średnim płomieniu do miękkości, czyli ok. 30 minut. W czasie gotowania mieszać mak i dolewać wodę, która wyparowała, aby mak był nią stale zakryty.
- Ugotowany mak umieścić na gazie/pielusze tetrowej/ ściereczce bawełnianej i odcisnąć z wody lub umieścić w gęstym sicie i dociskając łyżką, odcedzić wodę.
- Zmielić mak dwukrotnie w maszynce do mielenia.
Przygotowanie Masy Makowej:
- Oddzielić białka od żółtek.
- Utrzeć/Zmiksować żółtka wraz z cukrem kryształem i cukrem waniliowym do momentu, kiedy masa nabierze jasnej barwy i puszystości.
- Dodawać stopniowo miękkie masło, stale ucierając/miksując, aż masa będzie jednolita i puszysta.
- Wymieszać ze sobą mąkę, kaszę manną i proszek do pieczenia.
- Dodać do utartej masy.
- Wymieszać dokładnie łyżką lub mikserem.
- Dodać olejek migdałowy.
- Wymieszać łyżką lub miksować dla połączenia się składników.
- Zetrzeć jabłka na tarce o grubych oczkach.
- Dodać do utartej masy.
- Dodać rodzynki.
- Wymieszać wszystko łyżką.
- Dodawać stopniowo zmielony mak, za każdym razem mieszając.
- Ubić/zmiksować białka na sztywno.
- Dodać do masy makowej.
- Delikatnie wymieszać, aby masa była puszysta, a białka nie zamieniły się podczas mieszania w ciecz.
- Włączyć piekarnik na 180* C.
- Wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia.
- Wylać do niej masę.
- Wyrównać.
- Włożyć do piekarnika.
- Piec ok. 60 min.
- Ostudzić.
- Najlepiej schłodzić.
- Podawać solo lub posypane cukrem pudrem.
ale fajny! nie spotkałam się jeszcze z takim, więc zapiszę sobie przepis :-) koniecznie do zrobienia!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie Ci smakować, bo ja się w nim zakochałam hi :)
UsuńTrafiłam na ten przepis pod hasłem Makowiec bezglutenowy - jaki to jest makowiec bezglutenowy, skoro w składzie ma kaszę mannę. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.
UsuńTo nie jest makowiec bezglutenowy. Nie wprowadzam ludzi w błąd, ponieważ jego nazwa to Makowiec Japoński/Makowiec Z Jabłkami, a w etykietach (tagach) jak i w linkach na potrzeby wyszukiwania (tych już nie widzi nikt inny poza właścicielem bloga) nie ma żadnej informacji o jakiejkolwiek diecie czy daniu bezglutenowym. Nie wiem jak Pani trafiła na ten przepis pod tym hasłem, być może z powodu zwykłego poszukiwania przepisów w Google Grafika, gdzie nie zawsze są umieszczane przepisy tylko i wyłącznie z hasła, które wpisujemy w Google Informacje. Pozdrawiam.
Usuńsmakowicie się zapowiada, makowiec ma ciekawą nazwę i pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny makowiec! Słyszałam o nim. Ponoć pyszny.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia zrobiłaś, a to piórko tak ladnie dopełnia całość.
Pozdrawiam:)
to mój ulubiony makowiec! bardzo ładnie Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńznam i to chyba mój ulubiony makowiec, pięknie Twój wygląda
OdpowiedzUsuńjest wręcz idealny jak dla mnie :D przepis zapisuję, chętnie spróbuję
OdpowiedzUsuńnie znam więc tym bardziej mnie ciekawi bo fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńZachęcająco brzmi Twój opis makowca! ;) Wygląda świetnie - takie równiutkie kawałki!
OdpowiedzUsuńOd kilu miesięcy nie jadłam ;) W sumie makowiec nie powinien mieć "pory roku" ;)
OdpowiedzUsuńMakowiec wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńdobrze prezentowałby się na świątecznym stole:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńupiekłam z tego przepisu, jest przepyszny! Dzięki!
OdpowiedzUsuńKasia
Bardzo się cieszę :) Proszę.
UsuńWzięłam się za ten makowiec z wielką ochotą w piątek, bo w sobotę i niedzielę miały przyjechać moje dzieci na weekend. W sobotę przy kawce zjedliśmy większość i mało co zostało na niedzielę. Makowiec jest przepyszny, miękki, puszysty i wilgotny, taki właśnie jak w opisie. Bardzo dziękuję, że podzieliłaś się tym przepisem na blogu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńrobiłam niedawno na swięta wyszedł wspaniały
OdpowiedzUsuń