Opis: Wielu z Was na pewno zastanawiało się jak przyrządzić dynie, ale nie wie, z której strony się za nią "złapać". Otóż puree z dyni pokaże Wam jak to wszystko działa, ponieważ przeważnie od niego wszystko się zaczyna, ponieważ jest podstawowym składnikiem wielu wypieków i potraw.
W zależności od tego, do czego chcemy go użyć, przyprawiamy go właściwie do dania, w którym będzie występować. Możemy mieszać go z innymi warzywami np. ziemniakami i przyprawiać na słodko, słono lub korzennie.
Pochodzenie: przepis własny i ogólnodostępny
Ilość: proporcjonalna do ilości dyni i jej wagi
Potrzebne:
- naczynie żaroodporne z przykrywką/forma+folia aluminiowa lub jakieś naczynie do gotowania na parze (parowar, szybkowar, garnek do gotowania na parze, sitko/koszyk do gotowania na parze)
Składniki Podstawowe:
- dynia (ilość zależna od potrzeb)
Składniki Dodatkowe (dobieramy wg gustu i potrzeb; możemy mieszać ze sobą):
- masło
- ugotowane ziemniaki
- ugotowane inne warzywa
- ugotowane owoce
- imbir
- gałka muszkatałowa
- cynamon
- sól
- cukier
- rozmaryn
- tymianek
Przygotowanie:
- Umytą dynię, kroimy na pół, jeśli potrzebujemy jej więcej kroimy na tyle części, ile nam potrzeba (chodzi o jej wagę).
- Łyżką wyskrobujemy jej środek, czyli pestki z "makaronikowym" miąższem (odchodzi praktycznie samo).
- Zostawiamy jej skórkę.
- Układamy w naczyniu żaroodpornym i przykrywamy pokrywką/foremce i przykrywamy folią aluminiową lub układamy w naczyniu do gotowania na parze.
5. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180*C przez 45 min.-1 godz. 15 min., do momentu, kiedy będzie całkowicie miękka i nieprzypieczona lub gotujemy na parze do miękkości (niestety czasu nie podam, bo nie pamiętam).
6. Studzimy.
7. Obieramy ze skóry.
8. Odsączamy na sitku z wody.
9. Zgniatamy widelcem, ubijakiem do ziemniaków, przeciskamy przez praskę/maszynkę lub mielimy malakserem/blenderem z większymi nożami.
10. W razie potrzeby przecieramy przez sito, aby pozbyć się nadmiaru wody.
11. Używamy solo jako podstawa do innych dań lub dodajemy składniki dodatkowe wedle uznania i doprawiamy wybranymi przyprawami i tworzymy swoje kompozycje smakowe.
Właśnie się piecze :) No i co teraz zrobić z tym makaronikowym miąższem?
OdpowiedzUsuńWitam, możesz go obrać i pozostawic tylko pestki. Potem nagrzac piekarnik i wyłączyć go, a następnie włożyć posolone pestki dyni do gorącego piekarnika, aby wysuszyły się i można je zajadac jak słonecznik.
OdpowiedzUsuńNo, a makaronikowy miąższ oczywiście należy wyrzucić :)
OdpowiedzUsuńA już miałam nadzieję, że to jakoś wykorzystam... szkoda. Ale z pestkami spróbuję :)
OdpowiedzUsuń