Opis: Placuszki z dynią i serem mascarpone są puszyste, mięciutkie, a po ugryzieniu lekko gumiane w pozytywnym słowa znaczeniu. Zawarta w nich dynia dodaje lekkiej słodkości i delikatności warzywnej jak np. w chlebie z marchewką.
Placuszki są słodkie same w sobie, więc możemy podawać je solo lub ze świeżymi owocami, które przełamią ich słodkość. Ja polałam je złotym syropem (syrop karmelowy) oraz położyłam truskawkę.
Bardzo sycące, więc polecam je nawet na obiad.
Pochodzenie: przepis własny
Ilość: 15-20 szt.
Wskazówka:
1) wybierzmy do tego dania dynie o mocno pomarańczowej skorupce lub jakąkolwiek inną nadającą się do spożycia
2) musimy odcedzić z niej nadmiar wody- miąższ powinien być pozbawiony całości wody tkwiącej w dyni (gdy wiórki dyni dają sie posypać, oznacza to, że dynia nie potrzebuje odciskania z niej soku, a jeśli wiórki są mokre, musimy odcisnąć z nich znaczną ilość soku)
3) można zmniejszyć daną ilość cukru w przepisie, a w zamian dać więcej mąki i miąższu z dyni
3) można zmniejszyć daną ilość cukru w przepisie, a w zamian dać więcej mąki i miąższu z dyni
Składniki:
- 125 g sera mascarpone
- 2,5 szkl. miąższu dyni startej na tarce (odliczać po odcedzeniu wody i ściśnięciu jej w szklance)
- 3 jajka
- 1,5 szkl. mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 szkl. mleka
- ok. 0,5 szkl. cukru
- 1 łyżeczka olejku waniliowego
- olej do smażenia
Przygotowanie:
- Do miski włożyć ser mascarpone.
- Dodać wiórki dyni.
- Wymieszać wszystko, aby ser się rozbił i nie było grudek, a całość dokładnie połączyła.
- Wbić jajka.
- Wymieszać wszystko dokładnie.
- Dodać mąkę i proszek do pieczenia.
- Wymieszać dokładnie na jednolitą konsystencję.
- Wlewać powoli mleko, cały czas mieszając, aby tworzyła się zwarta konsystencja.
- Dodać cukier.
- Wlać olejek waniliowy.
- Wymieszać do połączenia się składników.
- Rozgrzać olej na patelni.
- Kłaść 2 łyżki masy na jeden placek.
- Smażyć na średnim płomieniu z obu stron.
- Podawać solo, z golden syropem itp. lub świeżymi owocami.
dyniowe bardzo lubię, z mascarpone pewnie jeszcze bardziej by mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńKaś pewnie tak, ale przekonasz się jak spróbujesz:)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają te placuszki :) Mają śliczny kolor ,a mascarpone na pewno dodaje im lekkości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja ja lubię festiwale dyniowe - wszędzie takie fajne przepisy! :) Takie placuszki zrobię sobie chyba w weekend - nawet Golden Syrup mam pod ręką! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają, taki kolorek mmm:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała takich placuszków :)
OdpowiedzUsuńo jak tu u Ciebie dyniowo! lubię tak, te placuszki wyglądają mega apetycznie. Jeszcze dyniowych nie jadłam. Muszę spróbować
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Wyglądają pięknie i pysznie!
OdpowiedzUsuńWidzę,że na dobre zaprzyjaźniasz się z dynią.
Marzą mi się teraz takie placuszki :) podoba mi się dodatek mascarpone, na pewno sprawia, że są delikatne :)
OdpowiedzUsuńprezentują się cudnie!
OdpowiedzUsuńAle pyszne placuszki :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie:))!
OdpowiedzUsuńbosko wyglądają twoje placuszki.
OdpowiedzUsuńpycha ;)) miałam trochę za mało dyni więc musiałam pozmieniać, ale i tak niebo w gębie
OdpowiedzUsuńJejku ja się cieszę, że spróbowałaś je i tak zrobić i smakowały. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDyni mam jeszcze mnóstwo(świeżą przechowuję w spiżarni), więc przyrządzam różne potrawy z dynią- te placuszki są przepyszne jak powiedziała moja wnusia, słodkie, mięciutkie i pachnące latem. Dodam jeszcze, że placuszki przygotowałam z dyni piżmowej, zachowałam proporcje jednak zaczęłam od miksowania jajek z cukrem i serkiem, potem dodałam mąkę z proszkiem, następnie mleko i na końcu startą dynię.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że placuszki smakowały. Wnusia zadowolona, więc to najważniejsze :) Pozdrawiam serdecznie.
Usuń