niedziela, 30 grudnia 2012

Makówki






Opis: Makówki to makowy deser wigilijny z dodatkiem dużej ilości bakalii oraz bułki drożdżowej. Najczęściej jest to Chałka, ale wiem, że nie zawsze można ją kupić, a na jej specjalne upieczenie nie każdy znajdzie czas. W takim przypadku możecie użyć zwykłej bułki drożdżowej. Makówkę powinno się przygotowywać dzień lub pół dnia przed podaniem, aby jej konsystencja ścięła się, a bułka w niej zawarta zmiękła. Niektórzy przygotowują Makówki w wersji warstwowej, ale dla mnie wygodniejszą wersją jest pokrojenie bułki na małą kostkę, a następnie jej wymieszanie z masą makową.
Oczywiście jest to deser wigilijny znany ze swojej słodkości, lecz ja w tym przypadku lekko nadłamałam regułę i wykonałam mniej słodkie Makówki.
Jeśli nie planujemy piec Makowca na Święta Bożego Narodzenia, wtedy możemy przygotować takie Makówki, które są szybszą wersją Makowca.
Polecam miłośnikom maku i tym, którzy jeszcze Makówek nie gościli na swoim wigilijnym stole.


Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny


Ilość: średnia miseczka 


piątek, 28 grudnia 2012

Zupa Owocowa Z Makaronem






Opis: Zupa owocowa z makaronem jest obowiązkową zupą, która gości u nas podczas wieczerzy wigilijnej lub po jej zakończeniu. To takie danie, które chłodzi nasze żołądki po dawce przeważnie 12. gorących i ciężkich potraw wigilijnych :) Z niecierpliwością wyczekiwana przez dzieci, nastolatków, a nawet kilku dorosłych. 
Poza Wigilią przygotowujemy ją również jako dodatek do klusek na parze, wtedy podajemy ją już w wersji solo bez makaronu. Zupa idealnie spełni swoją rolę w noc sylwestrową, gdy podamy ją naszym pociechom. Zaspokoi ich brzuszki na dłuższy czas i myślę, że ucieszy ich buzie :) 
Prosta i szybka w przygotowaniu zupa owocowa, którą może zrobić każdy. Wystarczy tylko odwiedzić swoją spiżarnię lub najbliższy sklep osiedlowy w poszukiwaniu kompotu truskawkowego i czereśniowego :) 
Polecam serdecznie.


Pochodzenie: kuchnia polska; przepis rodzinny


Ilość: 1,5 l zupy + makaron


czwartek, 27 grudnia 2012

Sernik Na Zimno Z Prażonymi Jabłkami







Opis|: Jeśli jeszcze nie macie dosyć moich cynamonowych propozycji to zapraszam na pyszny sernik na zimno.
Przygotowując go, zostałam zapytana z czym będzie ów sernik i odpowiedziałam "Z jabłakmi", na co pytający : "Sernik na zimno z jabłkami???" - ze zdziwioną miną. Następnie dodałam, że są to jabłka prażone, więc jego mina lekko zmieniła wyraz, ale dalej nie było to coś, co mogłoby wydawać się entuzjastycznym nastawieniem do sytuacji :) Być może Wy zareagowaliście w podobny sposób po przeczytaniu tytułu. Dodam tylko, że następnym pytaniem, jakie zostało mi zadane to"Kiedy zrobisz znów ten sernik?"- tym razem z miną błagającą ;). 
Przepis zaczerpnęłam z książki kucharskiej hotelu Carton House w Irlandii i świadoma ich czterech gwiazdek, zaufałam kucharzowi/cukiernikowi w 100%. Nawet nie zastanawiałam się nad tym, czy przygotowanie tego sernika to dobry pomysł. Okazał się świetnym pomysłem, bardzo oryginalnym i pysznym. Jedyne, co zmieniłam w przepisie, to dodanie galaretki jabłkowej na wierzch sernika (skoro do masy serowej wchodzi odrobinę soku jabłkowego, to czemu z pozostałości, jaka mi została nie mogłabym zrobić domowej galaretki jabłkowej :), co w sumie utworzyło ciasteczkową galaretkę (skoro istnieją lody ciasteczkowe, to czemu nie miałaby zaistnieć ciasteczkowa galaretka :))  i trochę nieznaczących zmian typu dodanie cynamonu na jabłka). 
Górę sernika można wykonać również z samej galaretki lub z samych ciastek.


Pochodzenie: lekko zmodyfikowany przepis z książki kucharskiej Hotelu Carton House


Ilość: tortownica o średnicy 26 cm 


środa, 26 grudnia 2012

Szynka Pieczona W Winie








Opis: Szynka świąteczna, szynka okazjonalna, szynka domowa, szynka bardzo aromatyczna i szynka pyszna :) - to taka, którą serdecznie Wam polecam na szczególne okazje. 
Koniecznie marynowana 3-4 dni w winie z przyprawami (być może dłuższy czas byłby jeszcze lepszy, ale szynka marynowana po 4 dniach była naprawdę bardzo aromatyczna). Do zalewy nie dodaję wody, dzięki czemu szynka ma tak bogaty smak i winną otoczkę. 
Podana w wersji na ciepło w zestawie obiadowym jak i jako przekąska na spotkaniu rodzinnym lub imprezie, sprosta Waszym wymaganiom smakowym.


Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny 


Ilość: 1,200 kg szynki

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt I Szczęśliwego Nowego Roku



Wszystkim czytelnikom blogu na tegoroczne radosne Święta i zbliżający się Nowy Rok życzę dużo zdrowia, szczęścia, pogody ducha i wiary w lepsze jutro. 

sobota, 22 grudnia 2012

Śledzie W Sosie Pomidorowym Z Suszoną Śliwką I Cynamonem






Opis: Odkąd zawitała do nas jesień, a obecnie już zima, nie potrafię patrzeć obojętnie na przepis, w którego skład wchodzi cynamon lub suszona śliwka. I dziś kolejny taki przepis. 
Brzmi interesująco i ja właśnie tak interesującego przepisu potrzebowałam. Szukam czegoś świątecznego, a do tego takiego, aby pasowało do korzennego alkoholu. Jak nic wszystko wskazywało na to, że tego przepisu na śledzie nie może zabraknąć na moim stole podczas tegorocznych świąt. Przepis okazał się strzałem w dziesiątkę. Po raz kolejny mój kochany cynamon nie zawiódł mnie i ponownie mile zaskoczył. Są to jedne z pyszniejszych śledzi, jakie miałam okazję kosztować. 
Polecam serdecznie zwłaszcza na świąteczne okazje. 


Pochodzenie: nieznacznie zmodyfikowany przepis z internetu


Ilość: mała salaterka

Śledzie W Zalewie Octowej







Opis: Śledzie w zalewie octowej to baza do wielu przekąsek ze śledziami w roli głównej. Gdy wykonacie śledzia w wersji podstawowej z tego przepisu, możecie przystąpić do dalszych przygotowań przekąski/dania, na które macie ochotę. Istnieją różne sposoby przygotowań takiego śledzia i na pewno znacie ich więcej, ale ja wymienię kilka : np. odsączenie go z zalewy i wymieszanie ze śmietaną, majonezem lub mix śmietany i majonezu - w każdej wersji można dodać jabłko/ogórka kiszonego lub korniszona; odsączenie z zalewy i wymieszanie z majonezem i musztardą; odsączenie z zalewy i dodanie ogórka kiszonego/korniszona oraz oleju lub oliwy; pozostawienie zalewy i dodanie samej śmietany (uzyskamy taką polewkę, którą nazywano często "Ślepe śledzie" i podajemy z połówkami ugotowanych ziemniaków - to moja ulubiona wersja, do której mam duży sentyment, gdyż pamiętam jak przygotowywała ją moja babcia.


Pochodzenie: przepis dostałam od mamy


Ilość: ponad 1 litrowy słoik


czwartek, 20 grudnia 2012

Piernik Na Piwie




piernik na piwie-3



piernik na piwie (guinness gingerbread cake)




Opis: Piernik to ciasto, które króluje na stołach podczas Bożego Narodzenia nie tylko w Polsce, ale w większości krajów. Szczerze przyznaję się ze wstydem, że nigdy wcześniej go nie próbowałam, więc przyszedł czas, aby to zmienić. Na tą chwilę boję się jeszcze przygody z naszym Staropolskim piernikiem (może zmieni się to w ciągu następnego roku), więc wypróbowałam szybką wersję piernika trochę rodem z Irlandii, ponieważ z dodatkiem Guinnessa. 
Jako, że smak Piernika staropolskiego nie jest mi znany, tego dzisiejszego mogę porównać do wypieku przypominającego korzennego Murzynka. Z tą różnicą, że tak wilgotnego Murzynka raczej się nie spotyka i to właśnie jest największą zaletą piernika na piwie, którego Wam dziś serdecznie polecam. Szczególnie w sytuacji, kiedy jeszcze nie do końca wiecie jakie ciasta będą obecne na Waszych świątecznych stołach (może to dziwnie brzmi, ale ja właśnie jestem osobą, która do ostatniej chwili nie jest do końca przekonana, co upichci lub upiecze :), więc wiem, że takie sytuacje mogą się zdarzyć) lub w ostatniej chwili chcecie upiec dodatkowo coś szybkiego w przygotowaniu.
Prezentowany piernik wyrasta niewiarygodnie, bo ponad dwa razy zwiększa swą objętość i nie należy do płaskich ciast.
Efekt zadowoli każdego wymagającego, gdyż rzadko spotyka się tak wilgotny, puszysty i miękki wypiek jak ten piernik na piwie. Podczas krojenia ciasta, po 2-4 mm po przebiciu się noża przez wierzch ciasta, nóż wręcz lekko wtapia się w ciasto, ponieważ piernik jest tak miękki; miejscami można powiedzieć, że ma odrobinę gliniastą konsystencję. Utrzymuje taką samą wilgoć jak po upieczeniu nawet 3-4 dni. Najpyszniejszy z powidłami i cukrem pudrem, ponieważ dodatek kakao nie wymaga polania go polewą czekoladową, ale gdyby istniała taka potrzeba to możecie zajrzeć tu po przepis na niezastąpioną polewę kakaową. 


Pochodzenie: przepis własny - inspirowany różnymi źródłami


Ilość: piekłam w formie 20/30 cm, ale średnia forma keksowa wydaje mi się być odpowiedniejszą


środa, 12 grudnia 2012

Pierniczki II








Opis: Jeśli jeszcze nie upiekliście pierniczków, ostatni weekend przed świętami poświęcicie przedświątecznym porządkom i zostało Wam tylko kilka wolnych dni na wypieki albo jak w moim przypadku zjedliście już poprzednio upieczone pierniczki ;), to proponuję Wam przepis na pierniczki, które są miękkie już po upieczeniu. Może ktoś jeszcze skorzysta z przepisu na pierniczki "last minute" :). 
Musimy poświęcić na nie więcej czasu niż na poprzednie (klik), które wystarczyło zagnieść i wykrawać. Te pierniczki potrzebują trochę odpoczynku, ponieważ na początku ich konsystencja jest bardzo rzadka, ale po około godzinie nabiera prawidłowej formy. Ciasto w strukturze jest bardziej plastyczne, ciągliwe. 
Dodatek amoniaku sprawia, że pierniczki w dniu upieczenia są miękkie jak bułeczka, na drugi dzień stają się lekko kruche, ale nie takie typowe kruche-coś w rodzaju kupowanych w sklepach pierniczków w polewie czekoladowej pewnej firmy. Tak miękkie pozostają już do końca. Idealne dla mojego dziecka, które najbardziej lubi miękkie ciastka, więc ich wybór zależy od Waszych upodobań smakowych. Poprzednie pierniczki chętnie zajadałam bez polewy, zaś te chyba wszystkie muszą zostać polukrowane. Pierniczki wykrawane na 5-6 mm tak jak u mnie, urosną Wam dosłownie jak bułki na drożdżach.


Pochodzenie: przepis dostałam od mamy


Ilość: piekłam na 8,5 blaszkach o wym. 23/32


Kurczak Imbirowo-Miodowo-Śliwkowy Z Sosem






Opis: Kurczak nie musi uchodzić za mięso pospolite i nieefektowne, a na dowód tego proponuje Wam następny przepis na pysznego kurczaka. Przyznam szczerze, że dawno nie jadłam tak smacznego kurczaka z jakże wyrafinowanym i bardzo przypominającym polską kuchnię smakiem. Imbir, miód i suszona śliwka to przecież nic innego jak smaki naszej polskiej kuchni i coś, co podpowiada nam "Zrób to na święta!!!"- no i zrobiłam, ale przed świętami :)
Zapach, który podczas pieczenia wychodził z piekarnika, to naprawdę coś, czego raczej nie poczujecie przy pieczeniu mięsa.  Na początku miałam nawet wrażenie, że piekę ciasteczka, a nie mięso :)
Ok, kończę już zachwalać, a napiszę o smaku. Nie wiem czy ktoś z Was zna Kurczaka Yakitori, bo to właśnie na jego przepisie, a dokładnie dzięki braku pewnego składnika, który pozwoliłby mi całkowicie podjąć się przepisu na Kurczaka Yakitori, powstała moja wariacja na jego temat.
Zależało mi na tym, aby mięso było pozbawione skóry. W przypadku Kurczaka Tandoori sprawdziło się to świetnie, więc pomyślałam, ze taka wersja będzie również pasować i tu. 
Najlepsze w tym przepisie jest to, ze poza pysznym mięsem, które otoczone jest marynatą o tytułowym w przepisie smaku, mamy również sos, który powstaje po upieczeniu mięsa ... mniam. 
Nasze polskie ziemniaczki, kluski itp., a nawet ryż sprawdzą się w tym duecie doskonale. 


Pochodzenie: inspiracja z przepisu na Kurczaka Yakitori


Ilość: 4 udka z kurczaka


poniedziałek, 10 grudnia 2012

Rocky Road Brownies Ze Śliwką Szuszoną






Opis: Przepis na świąteczny angielski Rocky Road, amerykańskie Brownie i akcent polskiej suszonej śliwki w jednym cieście, chcecie spróbować?
Brownie to ciasto z reguły nieudane, bo jego postać to zakalec. Czasami wyjdzie nam mniej kleisty, czasami zbyt babkowy - po prostu trzeba wyczuć swój piekarnik i wiedzieć jaka konsystencja Brownie nam najbardziej odpowiada.
 Brownie z tego przepisu wyszło mi bardzo zakalcowate - w końcu taka jego natura, ale nie narzekałam, bo właśnie takiego rezultatu oczekiwałam :). Bałam się, że podczas dłuższego zapiekania marshmallows'ów w piekarniku, ciasto może uzyskać bardziej babkową konsystencję jak czasami bywa z dłuższym pieczeniem Brownie, ale tak się nie stało.
Jedynym minusem zdawałyby się na początku zapieczone marshmallows, ponieważ są dosyć twarde, ale wystarczy ciasto upiec wieczorem, pozostawić do wystudzenia, a na czas chłodzenia przykryć np. folia aluminiową, a marshmallows zmiękną i po kłopocie :)
Idealne z kubkiem kawy, więc jak najbardziej polecam. Dzieciom przy degustacji może towarzyszyć kubek gorącej czekolady :) 


Pochodzenie: lekko zmodyfokowany przepis Marthy Stewart


Ilość: blaszka 20/20 cm


niedziela, 9 grudnia 2012

Pierniczki






Opis: Pierniczki według tego przepisu możecie upiec według 2 sposobów.
Pierwszy to użycie margaryny, co sprawi, że pierniczki nie wyrosną Wam bardzo, po upieczeniu będą bardziej kruche i zachowają płaską formę, która będzie się idealnie nadawać do zdobienia. Płaską powierzchnię zdobi się łatwiej, więc jeśli Wam na niej zależy, wybierzcie ten sposób. Jest jeszcze jedna sprawa, która jest w tych pierniczkach znacząca - w momencie użycia margaryny musicie pomyśleć o upieczeniu pierniczków tak najpóźniej tydzień przed podaniem, jeśli chcecie, aby pierniczki były bardzo miękkie.
Drugi sposób to użycie margaryny i masła do wypieku pierników. W ten sposób pierniki wyrosną Wam bardziej puchate (pierwsze 3 gwiazdki na zdjęciu to pierniki upieczone w ten sposób), ale będą też miękkie w dniu upieczenia, dlatego możecie upiec je nawet na krótko przed spożyciem :) .
Trzecia sprawa, którą chcę poruszyć to kwestia pracy z ciastem. Być może jest to przypadek, ale ciasto, które piekłam tylko z użyciem margaryny było dużo przyjemniejsze, ponieważ nie rozchodziło się znacząco podczas wałkowania i nie łamało pomimo swojej suchej konsystencji.
Wybór zależy od Was. 

A może chcecie zapoznać się z przepisem na Pierniczki II - z amoniakiem, miękkie od razu po upieczeniu, przypominające bułeczkę :)


Pochodzenie: przepis kuzynki Justyny (modyfikacja z masłem mojego pomysłu)


Ilość: pierniki piekłam na 4,5 blaszkach o wym. 32/23 cm

środa, 5 grudnia 2012

Zupa Groszkowa Z Pesto I Cynamonem/Zupa Krem Z Groszku Z Pesto I Cynamonem






Opis: Mogłoby być krótko i na temat, ale napiszę coś więcej o proponowanej dziś zupie.
Wierzcie mi albo nie, ale wczoraj o 19.00 stałam nad garnkiem zmiksowanej zupy groszkowej, do której dodałam już pesto bazyliowe z twardym serem i migdałami, a łyżka mojej córki obijała się o moją. Niepewnie myślałam sobie, że jest pyszna, ale wstrzymałam się z komentowaniem, bo pierwsze odczucia przeważnie bywają u mnie mylne. Po chwili córka potwierdziła to, co wcześniej pomyślałam i zapytała : "Mamo, kto dał Ci taki pomysł na zupę?". Może odpowiem Wam-przepis na zupę groszkową z cynamonem zobaczyłam gdzieś w internecie, a dodatek bazylii do niej w książce kucharskiej z pewnego hotelu w Irlandii, więc trochę miksu tych dwóch pomysłów i szczypta swojej inwencji, aby nie było tak do końca "nie moje" i tak narodziła się jak dla mnie najlepsza zupa groszkowa, jaką jadłam, a próbowałam ich kilka.
Wrócę do wieczoru z zupą. Następnym krokiem w jej dokończeniu było dodanie cynamonu i suszonej kolendry. Z każdą szczyptą przyprawy nasze łyżki lądowały w garnku z zupą, aby sprawdzić czy na tym etapie zakończymy jej doprawianie. Po upomnieniach kierowanych w kierunku swoim i mojej córki, ażeby już odłożyć łyżki i zostawić zupę na jutro, bo za chwilę może skończyć się to tym, że zostaniemy pozbawione jutrzejszego obiadu, usłyszałam :"Mamo, zjemy tą zupę teraz. Jutro po prostu nie będzie obiadu" - :) śmiesznie zabrzmiało to w ustach sześciolatki (tu muszę zaznaczyć, że moja Oliwia nigdy wcześniej nie zjadła do końca żadnej innej zupy krem; zazwyczaj po spróbowaniu kilku łyżek odsuwała od siebie każdą). W efekcie końcowym skonsumowała ją prosto z garnka, bo nie chciała czekać na talerz :).
Pozostaje mi tylko bardzo zachęcić Was do przygody z tym przepisem.
Zupa może okazać się hitem podczas imprezy, więc nie bójcie się jej zaserwować i z pośpiechem towarzyszącym takim okazjom pod żadnym pozorem nie stosujcie drogi na skróty, a mianowicie otwarcia puszki z ugotowanym groszkiem. Taki zabieg zupełnie zmieni smak tej zupy.
A z ciekawostek dodam jeszcze, że zupa nazywana jest również "Zupą Shreka" lub "Zupą bagienną" :).
Szczerze polecam.


Pochodzenie: przepis własny


Ilość: 2. większe porcje zupy (całość zupy to 1,25 l)


poniedziałek, 3 grudnia 2012

Sałatka Warstwowa Z Wędzoną Makrelą







Opis: Makrelę wędzoną lubię jak najbardziej, a w wersji solo smakuje mi najlepiej, więc myśląc nad sałatką z nią, od razu wiedziałam, że nie może zawierać dużo majonezu. Tak powstała sałatka warstwowa z makrelą. Jeśli lubicie makrelę wędzoną tak jak ja, a wersja, jaką zjadacie na co dzień już Wam się znudziła, to proponuję tą sałatkę. Może stanowić jedną z potraw na Wigilijnym stole. 
Polecam.


Pochodzenie: przepis własny


Ilość: salaterka o poj. 750 ml


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...